Siedziba Trybunału Konstytucyjnego, fot. PAP/Radek Pietruszka
Siedziba Trybunału Konstytucyjnego, fot. PAP/Radek Pietruszka

Sejm uchwalił ostatnią ustawę PiS w sprawie TK

Redakcja Redakcja Trybunał Konstytucyjny Obserwuj temat Obserwuj notkę 66

Sejm uchwalił ostatnią z trzech ustaw autorstwa PiS w sprawie TK. Ustawa z mocy prawa unieważnia niedawny wybór trzech sędziów TK jako kandydatów dziewięciorga sędziów TK na nowego prezesa Trybunału. 

Opozycja chciała odrzucenia projektu

Za uchwaleniem ustawy było 229 posłów, 198 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu. Wcześniej w głosowaniu Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu, o co wnioskowały PO i Nowoczesna. Odrzucone zostały też wszystkie poprawki zgłoszone przez PO i Nowoczesną. Teraz ustawa trafi do Senatu. Dwie inne ustawy o TK są już uchwalone i czekają na decyzję prezydenta.

W sejmowej debacie Waldemar Buda mówił, że PiS popiera projekt i wnosi o odrzucenie poprawek opozycji, która m.in. chce aby odroczyć wejście ustaw w życie. Według posła, opozycji chodzi o to, by następcę prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego wybierać według obecnej ustawy o TK i by dokonała tego obecna większość Zgromadzenia Ogólnego TK.

Opozycja była przeciwna projektowi. Krzysztof Brejza (PO) mówił posłom PiS, że tak jak władza stanu wojennego podporządkowała sobie sądy i prokuraturę, "tak samo wy chcecie skopiować tamte rozwiązania i podporządkować władzy wykonawczej TK i wymiar sprawiedliwości".

Kamila Gasiuk-Pihowicz (N) wniosła o odrzucenie projektu, bo "to nekrolog demokracji i państwa prawa". Maciej Masłowski (Kukiz’15) powiedział, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest pomysł jego klubu by na nowo zaprzysiąc wszystkich sędziów TK i by Sejm wybierał ich większością 2/3 głosów. Krzysztof Paszyk (PSL) zapowiedział, że klub nie poprze projektu.

Co jest w nowej ustawie o TK?

Ustawa "Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK oraz ustawę o statusie sędziów TK" m.in. z mocy prawa unieważnia niedawny wybór trzech sędziów TK jako kandydatów dziewięciorga sędziów TK na nowego prezesa Trybunału (kadencja obecnego prezesa Andrzeja Rzeplińskiego wygasa 19 grudnia).

Według ustawy, w przypadku konieczności nowej procedury ws. prezesa, do czasu jego powołania TK pokieruje sędzia TK, "któremu prezydent RP w drodze postanowienia powierzy pełnienie obowiązków prezesa". Byłby to sędzia TK o "najdłuższym stażu pracy w sądownictwie powszechnym lub w administracji państwowej szczebla centralnego na stanowiskach związanych ze stosowaniem prawa". Najdłuższy taki staż ma sędzia Julia Przyłębska.

P.o. prezesa w miesiąc od ogłoszeniu ustawy przeprowadzałby procedurę przedstawienia prezydentowi kandydatów na prezesa TK - głosi ustawa. W zwołanym przez niego ZO uczestniczyć mają sędziowie, "którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta" (chodzi o wybranych do TK w grudniu ub.r. Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha, których Rzepliński nie dopuszcza do orzekania w TK i do udziału w ZO.).

Ustawa stanowi, że sędzia TK może - w miesiąc od wejścia w życie ustawy o statusie sędziówTK - przejść w stan spoczynku "w związku z wprowadzeniem w trakcie trwania jego kadencji nowych zasad realizacji obowiązków sędziego". Ponadto ustawa przewiduje, że obecne Biuro Trybunału przestałoby istnieć 1 stycznia 2018 r. - zastąpiłyby je Kancelaria Trybunału i Biuro Służby Prawnej Trybunału. Zlikwidowane ma być stanowisko szefa Biura TK.

Co do zasady wszystkie trzy ustawy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w dzienniku ustaw. M.in. przepisy co do procedury wyłaniania kandydatów na prezesa oraz likwidacji stanowiska szefa Biura TK mają wejść w życie w dniu po tym ogłoszeniu. Straci też co do zasady moc obecna ustawa o TK z 22 lipca.

źródło PAP

ja

Zobacz także:

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka