Na jednym z internetowych plakatów, promujących marsz KOD 11 listopada, widnieje postać Romana Dmowskiego. Aktywiści komitetu są wściekli na Mateusza Kijowskiego, który bez ich wiedzy użył wizerunku lidera narodowców.
Marsz KOD "Niepodległości"
Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski, Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski - nawiązując do tych postaci z najnowszej historii Polski KOD chce zachęcić do uczestnictwa w marszu na cześć odzyskania niepodległości. Pomysł nie wzbudziłby kontrowersji wśród samych zwolenników Mateusza Kijowskiego i jego ruchu, gdyby nie uwiecznienie Romana Dmowskiego, współzałożyciela Narodowej Demokracji, który do dzisiaj jest wzorem dla narodowców.
Wybranie akurat tej postaci historycznej wzburzyło członków KOD i sympatyków organizacji w sieci. "Oczywiście nie ma Daszyńskiego - twórcy pierwszego rządu niepodległej Polski i naczelnego demokraty II RP - za to w panteonie KODu są konserwatyści, antydemokraci, może poza późnym Witosem. Gratuluję doboru wzorców. Przypomnę, że inspiracją dla działalności Komitetu Obrony Robotników był PPS, a nie endecja czy Front Morges" - pisze na Facebooku jeden z internautów. "Jest Dmowski, za to nie ma ani jednej kobiety. Choć jednym z haseł marszu jest "Polka niepodległa" - dodaje sympatyczka KOD.
Spór w KOD o Dmowskiego
Inni zwrócili uwagę na to, że decyzja o posłużeniu się wizerunkiem Dmowskiego nie była konsultowana przez nikogo z liderów komitetu. "Dlaczego pomysł zespołu 'kartoniada' nie był przedstawiony do akceptacji Zarządowi Głównemu?" - napisała Magdalena.Akcję Kijowskiego skrytykowała nawet przychylna mu "Polityka", nazywając umieszczenie Dmowskiego na plakacie jako "niedorzeczność" i "kompromitację".
Matuesz Kijowski musiał zareagować na ostre zarzuty. W oświadczeniu podkreślił, że nie jest zwolenikiem myśli politycznej Dmowskiego. -Jedną z tych (zasłużonych - przyp. redakcji) postaci jest Roman Dmowski, choć jest mi do jego myśli naprawdę daleko. Nie zgadzam się z nim, ale nie neguję jego zasług historycznych - oświadczył lider KOD.
- Koncepcję postaci przygotowali współpracujący z KOD-em graficy. Zamieściłem je na swoim profilu. Jednak należy podkreślić, że nie jest to oficjalny element promocji marszu KOD Niepodległości, nie ma na nim ani nazwy naszego marszu, ani naszego logo, a sama koncepcja nie była z KOD-em konsultowana - przyznał Kijowski.
Swoje oświadczenie wystosowali również organizatorzy marszu 11 listopada pod nazwą "Niepodległa". - Gdybyśmy utożsamiali się z późniejszą działalnością Romana Dmowskiego, 11 listopada poszlibyśmy w innym marszu. W naszej koncepcji za wzór przyjęliśmy Marsz Prezydencki, gdzie warszawiacy przystawali i składali kwiaty pod pomnikami zarówno Witosa, Dmowskiego i Piłsudskiego - czytamy.
Marsze 11 listopada w Warszawie
W Warszawie zarejestrowano 15 zgromadzeń publicznych, które przejdą ulicami 11 listopada. Oddzielne marsze organizuje prezydent Andrzej Duda - będzie to część oficjalnych uroczystości państwowych, KOD i narodowcy. W kontrze do Marszu Niepodległości przejdzie m.in. Koalicja Antyfaszystowska.
Komitet Obrony Demokracji zapowiedział, że spodziewa się ok. 100 tys. uczestników pochodu. Inicjatywę przeciwników PiS popierają m.in. Krystyna Janda, Daniel Olbrychski, Maja Ostaszewska i Magdalena Cielecka.
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
