Andrzej Duda i Barack Obama na szczycie NATO. Fot. PAP/Leszek Szymański
Andrzej Duda i Barack Obama na szczycie NATO. Fot. PAP/Leszek Szymański

Andrzej Duda: Barack Obama nie widzi zagrożenia demokracji w Polsce

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 85

Andrzej Duda nie jest zaskoczony wypowiedzią Baracka Obamy, który w piątek - na szczycie NATO - wyraził zaniepokojenie sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego. Polski prezydent wyjawił również szczegóły rozmowy w cztery oczy z amerykańskim odpowiednikiem.

Obama zaniepokojony sytuacją wokół TK

- Wyraziłem wobec prezydenta Andrzeja Dudy nasze zaniepokojenie związane z pewnymi działaniami i impasem w zakresie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśliłem, że oczywiście szanujemy polską suwerenność. Zdaję sobie sprawę, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tą sprawę, ale jako przyjaciel i sojusznik wzywam wszystkie strony, aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce - mówił Barack Obama na konferencji prasowej, po rozmowie z Andrzejem Dudą.

- To właśnie sprawia, że jesteśmy demokracjami, nie tylko słowa zapisane w konstytucji czy głosowanie w wyborach, ale także instytucje, od których zależymy każdego dnia. Praworządność, niezależna władza sądownicza i wolna prasa - to są wartości na których Stanom Zjednoczonym bardzo zależy. To są wartości, które leżą u sedna naszego sojuszu, leżą u sedna Traktatu Północnoatlantyckiego". Były to wartości, które świętowaliśmy 2 lata temu na Placu Zamkowym - dodał.

Część komentatorów i politycy opozycji wskazują, że takie słowa są szokujące i należy je odebrać jako poważne ostrzeżenie od sojusznika. PiS podkreśla natomiast sukces organizacyjny szczytu NATO, przedstawia najważniejsze polityczne decyzje i inaczej rozkłada akcenty po przemówieniu Obamy.

Duda: Nie jestem zdziwiony słowami Obamy

Polskiego prezydenta nie zaskoczyła wypowiedź Baracka Obamy. - Nie zaskoczyło mnie to, dlatego, że wcześniej bliscy współpracownicy pana prezydenta Baracka Obamy w swoich wystąpieniach medialnych zapowiadali, że prezydent poruszy ten temat w Polsce, więc to mnie nie zaskoczyło, natomiast prezydent poruszył ten temat z dużym wyczuciem - powiedział w wywiadzie, udzielonym TVP INFO. W rozmowie, Andrzej Duda miał usłyszeć, że Obama nie widzi zagrożenia demokracji w Polsce. - Powiedział, że to nie jest dobra sytuacja, co się dzieje, ale też przyznał, że jest to spór polityczny - komentował polski prezydent.

Wina opozycji

Barack Obama usłyszał od Andrzeja Dudy, że obecny spór o Trybunał Konstytucyjny rozpoczęli politycy opozycji. - Zresztą powiedziałem panu prezydentowi, że problem polega na tym, że dzisiejsza opozycja, kiedy była jeszcze obozem rządzącym, ten cały spór rozpoczęła poprzez swoje działania tuż przed wyborami parlamentarnymi, a dzisiaj robi wszystko, żeby ten spór się nie zakończył, dlatego, że jest jej to na rękę, bo poszukuje w tym paliwa politycznego dla siebie - przyznał polski prezydent.

Jego zdaniem, dla amerykańskiej administracji kryzys wokół TK nie jest niczym nowym. - I doskonale wie (Obama - przyp. red.), że w demokracji także i takie rzeczy się zdarzają, że jest spór wokół Trybunału Konstytucyjnego, tak, jak jest spór wokół obsady węzłowego miejsca w Sądzie Najwyższym w Stanach Zjednoczonych, który też rozstrzyga o zgodności z konstytucją, więc ja tutaj podchodzę do tego spokojnie, wierzę w to, że ten spór zostanie rozwiązany tam, gdzie się zaczął. Zaczął się w Sejmie i w Sejmie powinien zostać rozwiązany - uważa Andrzej Duda.

Zobacz też:

Źródło: TVP INFO, PAP.

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka