Andrzej Duda przemawia na szczycie ONZ. Fot. PAP/Jacek Turczyk
Andrzej Duda przemawia na szczycie ONZ. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Andrzej Duda: Nie wolno łączyć imigrantów z uchodźcami

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 41

Polski prezydent na szczycie ONZ w Nowym Jorku podkreślił różnicę między imigrantami a uchodźcami wojennymi. Andrzej Duda zachęcił światowych polityków do walki ze stereotypami w tej kwestii.

To drugi dzień pobytu prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Punktem kulminacyjnym wizyty było przemówienie na szczycie ONZ, poświęconym problemowi migracji. Zdaniem Andrzeja Dudy, istnieje różnica między imigrantami ekonomicznymi a uchodźcami wojennymi, brakuje natomiast rozróżnienia między tymi grupami w debacie publicznej.

Uchodźcy a imigranci

- Te odmienne zjawiska wymagają bowiem zupełnie innych odpowiedzi. Jeżeli łączymy tragedię uchodźców z potrzebami migrantów ekonomicznych, nie jesteśmy w stanie efektywnie pomóc żadnej z tych grup - stwierdził polski prezydent.

Andrzej Duda rozróżnił cele, które przyświecają przybyszom z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. - Źródłem migracji ekonomicznych jest przeważnie dążenie do poprawy warunków bytu materialnego i uzyskania praw wynikających z polityki socjalnej. Źródłem uchodźstwa wojennego i politycznego jest zawsze pragnienie ocalenia życia bądź ochrony zdrowia - tłumaczył.

Andrzej Duda: Nieodpowiedzialni politycy utrwalają stereotypy

Często padają - zwracał uwagę Andrzej Duda - nieprawdziwe i krzywdzące uchodźców wojennych stereotypy. Jako przykład podał oskarżenia o wyłudzenia świadczeń socjalnych i zajęcie miejsc pracy w obcym kraju. Stawiają je nieodpowiedzialni politycy, którzy chcą zyskać poparcie elektoratów w swoich krajach. - Zadaniem polityków powinno być niedopuszczenie do tego, by takie krzywdzące stereotypy burzyły spokój i ład społeczny - zaznaczył prezydent.

W przemówieniu wyraźnie postawił problem: - Są też i tacy, których celem nie jest poszukiwanie poprawy swego losu poprzez pracę, lecz chęć nadużycia praw socjalnych. Oczywistym zadaniem władz państwa jest ograniczanie możliwości realizowania tego typu praktyk - mówił.

Receptą na problem wielkiej migracji w Europie jest zapanowanie nad konfliktami wojennymi. Każdy człowiek musi mieć możliwość życia w swoim kraju - nawoływał Andrzej Duda. - Nigdy nie zapobiegniemy tragedii uchodźstwa, jeżeli nie wyeliminujemy konfliktów, które często są wynikiem pobudek imperialnych, nienawiści etnicznej bądź interesów gospodarczych. Nie ma wojen bez powodów, a więc nie ma wojen, których nie można zakończyć - dodał.

Polska i świat w walce z przemytem imigrantów

Inny problem, który wiąże się z napływem uchodźców, to nielegalny przemyt ludzi i haracze, ściągane od uciekinierów wojennych. - Zakończenie tego typu praktyk nie rozwiąże całkowicie problemu uchodźstwa, lecz z całą pewnością zmniejszy tragedię ludzi, którzy cierpią podwójnie – najpierw w wyniku wojny, a następnie w wyniku działalności tych, którzy żerują na ich tragedii - przekonywał Andrzej Duda. Według prezydenta, Polska może włączyć się do międzynarodowej walki z tymi procederami.

Źródło: PAP

Zobacz też:

 

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka