Prezydent Andrzej Duda przemawia w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej. fot. PAP/ Adam Warżawa
Prezydent Andrzej Duda przemawia w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej. fot. PAP/ Adam Warżawa

Rocznica Sierpnia '80. Duda: Toczymy spory, ale w ramach demokracji

Redakcja Redakcja Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 77

Prezydent Andrzej Duda przemawiał na obchodach 36. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Stwierdził, że spory polityczne toczyły się nie tylko za czasów "Solidarności". Toczą się także dziś, tylko w ramach demokracji.

Wolna Polska dzięki działaczom "Solidarności"

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że drogi polityczne działaczy Solidarności potoczyły się różnie.- Patrzę na pana Andrzeja Kołodzieja, pana Bogdana Borusewicza, pana Andrzeja Gwiazdę, panią Joannę Dudę-Gwiazdę, patrzę na państwa i dziękuję. Dziękuję, że możemy się spotkać w radości, w rocznicę Solidarności, już 36., w tej sali tak niezwykle symbolicznej, tak niezwykle historycznej - powiedział prezydent podczas uroczystości w Sali BHP Stoczni Gdańskiej. - Dziękuję, bo nie byłoby nas tutaj, a już na pewno mnie by nie było na tym miejscu, gdybyście państwo się wtedy nie zawzięli, z pełną determinacją - dodał.

Lech Wałęsa tylko na zdjęciu

Prezydent powiedział, że "Solidarnosć" to wielka legenda dążenia do wolności, sprawiedliwości, normalności. Stwierdził, że dla dzisiejszej młodzieży abstrakcją są czasy, gdy półki w sklepach były puste i przywołał dowcip: "Ojciec opowiada o tamtych czasach dziecku i mówi, że wtedy były puste półki. A dziecko mówi: Puste półki, w całym Tesco?". To są, proszę państwa, realia dzisiejszej młodzieży.

Prezydent odniosł się też do nieobecności na obchodach Sierpnia'80 Lecha Wałęsy. Wspomniał, że młodzież zawdzięcza to, że Polska się zmieniła, państwu, obecnym na sali, a także jemu- Lechowi Wałęsie. - Nie ma go wpradzie na sali ale, jest na zdjęciu, tym historycznym zdjęciu - powiedział Duda zwracając się do zgromadzonych i wskazując na zdjęcie z sierpnia 1980 r. z podpisania porozumienia między strajkującymi robotnikami a delegacją rządową.

Jak mówił prezydent, 21 postulatów Solidarności było przede wszystkim postulatami godnego życia. - O godne życie również chodziło, godne życie i w znaczeniu materialnym, i godności w znaczeniu wolności: że chcemy być wolni, w swoim wolnym niepodległym państwie - powiedział Duda. -Chylę dzisiaj czoła jako ten prezydent, który wtedy miał 8 lat, przed wszystkimi bohaterami tamtych czasów, bo wycierpieliście państwo bardzo wiele i wycierpiały wasze rodziny - podkreślił prezydent.

Obchody Porozumień Sierpniowych. Prezydent wspomina Lecha Wałęsę (TVN24/x-news)

"Chcemy, by Polacy mogli żyć godnie pod względem materialnym"

Duda w przemówieniu odniósł się także do obietnic wyborczych złożonych przez obecny rząd. Według niego Prawo i Sprawiedliwość chce przede wszystkim, by Polacy mogli godnie żyć także pod względem materialnym. - Obiecywaliśmy to w kampaniach wyborczych i będziemy to realizować konsekwentnie – powiedział. Nawiązał też do wystąpienia przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy w sprawie płacy minimalnej. Jej nowy pułap – zaznaczył Duda – jest wyższy niż oczekiwania "S" i innych związków zawodowych.

- To, co tutaj jest napisane ogólnie w tych postanowienia, żeby podnieść poziom życia Polaków, żeby ludzie mogli godnie żyć także pod tym względem materialnym, to jest wielki cel Prawa i Sprawiedliwości, które wygrało wybory i ma dzisiaj samodzielną większość na czele z Jarosławem Kaczyńskim, pani premier Beaty Szydło, która stoi na czele rządu i mój jako prezydenta Rzeczypospolitej – powiedział prezydent.

Prośba o czas na zrealizowanie obietnic wyborczych

Prezydent zapewnił, że rząd spełni to, co obiecywał w czasie ostatnich kampanii wyborczych. -Będziemy to realizować konsekwentnie poprzez składanie ustaw o obniżeniu wieku emerytalnego, poprzez ustawy takie jak właśnie ta, która podwyższa płacę minimalną, która ustanawia minimalną stawkę godzinową, co niezwykle istotne. (...) to są właśnie te rozwiązania, które mają prowadzić do tego, że Polska będzie wreszcie państwem solidarnym – podkreślił Andrzej Duda.

Zwrócił też uwagę, że w konstytucji zadeklarowano, że społeczna gospodarka rynkowa stanowi podstawę ustroju gospodarczego Polski. W moim przekonaniu nasza gospodarka ze społeczną gospodarką rynkową na razie jeszcze nie ma wiele wspólnego. Zaczyna mieć. Zaczyna mieć dzięki działaniom obecnego rządu i obecnej tu na sali premier Beaty Szydło – powiedział prezydent.

Proszę o wyrozumiałość i czas, po to, żeby najważniejsze postulaty Solidarności były wreszcie, po 36 latach zrealizowane - apelował prezydent Andrzej Duda.

"Solidarność" dała początek budowaniu wspólnoty Europy Środkowo-Wschodniej

Andrzej Duda stwierdził, że to Solidarność zapoczątkowała politykę budowania wspólnoty w Europie Środkowo-Wschodniej, politykę budowania sojuszu pomiędzy państwami, które mają podobną historię. - Tę politykę potem starał się realizować prezydent Lech Kaczyński, dzisiaj staram się ją realizować ja i polski rząd. Politykę budowania sojuszu pomiędzy państwami, które są obok nas i które mają podobną do nas historię"- powiedział prezydent.

Jak podkreślił, Grupa Wyszehradzka też się wywodzi "z tamtej pamięci". Ze wspólnoty, która nie była budowana pod "czerwonym sztandarem proletariuszy wszystkich krajów, którzy mają się łączyć, ale  pod sztandarem ludzi, którzy walczą o swoją wolność, o suwerenność i niepodległość swoich narodów" .

Msza w rocznicę Sierpnia'80 - Duda przekazuje znak pokoju Wałęsie

Główne obchody 36. rocznicy Sierpnia'80 z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło zakończyły się mszą w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku. Nabożeństwo odprawił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Na zakończenie mszy, gdy zgromadzeni w bazylice przekazywali sobie znak pokoju, do Lecha Wałęsy podszedł prezydent Andrzej Duda podając mu dłoń, na co zebrani zareagowali oklaskami. Do Wałęsy podeszli też m.in. minister ds. bezpieczeństwa energetycznego w kancelarii premiera Piotr Naimski, szef "S" Piotr Duda i b. szef "S" Marian Krzaklewski.  

(rozszerzymy)

źródło: PAP

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura