Andrzej Duda. Fot. PAP/Leszek Szymański
Andrzej Duda. Fot. PAP/Leszek Szymański

Święto Wojska Polskiego. Prezydent wręczył nominacje generalskie

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 52

Andrzej Duda wręczył nominacje generalskie ośmiu wojskowym na dziedzińcu Belwederu. W czasie uroczystości nie zabrakło nawiązania do wysiłków Żołnierzy Wyklętych. W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa.

Nominacje generalskie początkiem zmian w wojsku

Na generałów broni prezydent mianował I zastępcę szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. dyw. Michała Sikorę i inspektora Wojsk Lądowych w dowództwie generalnym gen. dyw. Leszka Surawskiego. Oprócz nich, awansowali do stopnia generała dywizji dowódcy Rajmund Andrzejczak, Marek Sokołowski oraz szef Połączonego Centrum Działań Bojowych NATO w Stavanger w Norwegii gen. Andrzej Reudowicz.

Generałami brygady zostali płk Robert Głąb, płk Wojciech Marchwica i szef Służby Zdrowia WP płk Stanisław Żmuda. Wszyscy uhonorowani otrzymali od szefa MON pamiątkowe buzdygany. Paweł Soloch - szef BBN - zapowiadał, że nominacje generalskie są początkiem procesu wielkich zmian w armii. - Należy je widzieć w kontekście procesu, który będzie przeprowadzony w najbliższych miesiącach - zaznaczył.

- To oznacza większą jeszcze odpowiedzialność i zaszczyt służby na wysokim stanowisku dowódczym. Zaszczyt służby z jednym z najwyższych stopni wojskowych, jakie są w naszym kraju - przemawiał Andrzej Duda do awansowanych żołnierzy. - To oznacza odpowiedzialność za Rzeczpospolitą, za jej bezpieczeństwo, za bezpieczeństwo jej obywateli, naszych sojuszników, ale także, a może przede wszystkim, za bezpieczeństwo i dobrą służbę waszych podopiecznych, czyli żołnierzy Wojska Polskiego, którzy dzisiaj obchodzą swoje wielkie święto - dodał.

Prezydent kultywuje pamięć o Żołnierzach Wyklętych

W uroczystościach Święta Wojska Polskiego wzięli udział prezydent wraz z małżonką, premier, szef MON oraz marszałkowie Sejmu i Senatu. - Jestem niezmiernie dumny i szczęśliwy, że w tym tak ważnym dniu, rocznicy wielkiego zwycięstwa polskich żołnierzy i polskiego narodu nad bolszewicką inwazją w 1920 roku, w dniu bitwy warszawskiej, w 96. jej rocznicę, stoję wraz z państwem w miejscu świętym dla wszystkich Polaków, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, na Placu Józefa Piłsudskiego, wielkiego twórcy tamtego oszałamiającego zwycięstwa - mówił Andrzej Duda.

Prezydent kultywował pamięć o Żołnierzach Wyklętych. - I w tym dniu spełniamy obowiązek, dzięki któremu Polska w dużym stopniu wobec swoich żołnierzy odzyskuje honor, odsłaniamy tu na Grobie Nieznanego Żołnierza tablicę upamiętniającą uczestników tamtego antykomunistycznego powstania, żołnierzy niezłomnych, Żołnierzy Wyklętych - podkreślił. Koniec wojny nie zmienił jednak losu polskich bohaterów - przypomniał Andrzej Duda. -  Dla nich zmieniło się tylko tyle, że zamiast okupantów niemieckich przyszli okupanci sowieccy, przeciwko którym oni postanowili nadal walczyć i czynili to niezłomnie, bardzo często aż do śmierci, aż do 1963 roku, kiedy to w walce zginął ostatni z nich, sierżant Józef Franczak, "Lalek" - dodał.

Zdaniem prezydenta, przed Grobem Nieznanego Żołnierza powinna znaleźć się tablica, upamiętniająca partyzantów antykomunistycznych. I taką też odsłonił w towarzystwie syna "Lalka", Marka Franczaka.

Szef MON: Chwała i częśc dla polskiego oręża

Antoni Macierewicz w wystąpieniu chwalił geniusz Józefa Piłsudskiego i wsparcie sojuszników, w tym Charles'a de Gaulle'a, dzięki którym udało się powstrzymać atak bolszewików w sierpniu 1920 roku. To jego święto. - Te wartości, które wówczas przyniosły Polsce, Europie i światu wolność i bezpieczeństwo po dzień dzisiejszy są obecne i pozwalają odbudować silną armię polską - obrońcę niepodległości Państwa Polskiego - mówił. Szef MON powiedział, że polskim żołnierzom należy się wieczna cześć i chwała.

Na czele defilady, która prezentuje się ulicami Warszawy, przejeżdżał Andrzej Duda. Pokaz sprzętu wojskowego oglądało kilka tysięcy mieszkańców. Na niebie prezentowały się samoloty Iskra, śmigłowce i odrzutowce. Wojsko pokazuje czołgi PT-91 i Leopardy, Hummery, Rosomaki i wyrzutnie rakietowe - w tym nowy sprzęt. W defiladzie brało udział ponad 1000 żołnierzy, 1500 pojazdów i 50 samolotów.

Źródło: PAP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka