Głosowanie ustawy o TK, fot. PAP/Rafał Guz
Głosowanie ustawy o TK, fot. PAP/Rafał Guz

Sejm uchwalił ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Krzyki na sali

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 95

Sejm uchwalił ustawę o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS. Obrady były bardzo burzliwe, przerywały je krzyki z sali. Ustawa trafi teraz do Senatu. PO zapowiada, że zaskarży ją tuż po podpisaniu przez prezydenta. 

Za ustawą głosowało 238 posłów, przeciw było 173, nikt nie wstrzymał się od głosu. Sejm nie uwzględnił wniosku o odrzucenie ustawy w całości, odrzucił także 44 poprawki zgłoszone w drugim czytaniu przez kluby: PO, Nowoczesnej i PSL. Głosowania dotyczące ustawy trwały ponad dwie i pół godziny, posłowie opozycji zadawali liczne pytania i krytykowali zapisy ustawy.

Co się panu porobiło, chłopie

Ewa Kopacz wnioskowała o zmianę sposobu prowadzenia obrad. - Panie marszałku, z wielką troską i z wielką sympatią do pana osoby kieruję do pana te słowa: co się panu porobiło, chłopie. Był pan w poprzedniej kadencji marszałkiem, który oprócz znajomości regulaminu demonstrował przede wszystkim kulturę osobistą. Dziś się pan zachowuje jakby ta sala była pana własnością – zwróciła się Kopacz do Kuchcińskiego.

- Pan komentuje wypowiedzi posłów, zapominając że polskie prawo zakazuje cenzury (…) Pan zna dziś tylko jeden artykuł, regulaminu tj. art. 175, którym pan tu potrząsa mówiąc o tym, że za chwilę ukarze pan karą finansową posła, który ma prawo do tego, by zabrać głos i bierze odpowiedzialność za swoje słowa – dodała.

Marszałek Kuchciński odparł, że nie ma wniosku formalnego o zmianę sposobu prowadzenia obrad.

"Precz z komuną"

Gdy z trybuny sejmowej przemawiał poseł PiS Stanisław Piotrowicz część sali skandowała „precz z komuną”. - Gdybym był taki, jak wy krzyczycie, to byłbym w Platformie Obywatelskiej”- odpowiedział Piotrowicz.

Okrzyki „precz z komuną” pojawiły się chwilę później z innej części sali, gdy na mównicę wszedł poseł PO Marcin Święcicki. - W czasie stanu wojennego nie byłem prokuratorem, ale przechowywałem ludzi Solidarności w swoimi mieszkaniu – tłumaczył poseł PO.

Poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz powiedział, że domyśla się, iż Senat będzie uchwalał ustawe w nocy. - Mam pytanie do pana prezesa, na którą godzinę ustawił budzik panu prezydentowi Dudzie, żeby zdążył podpisać ustawę przed spotkaniem z prezydentem Obamą. Proponuję, żeby tego nie robić, prezydent Duda na spotkaniu z prezydentem Obamą powinien być wyspany – dodał Meysztowicz zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Wcześniej Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) pytała większość parlamentarną "dlaczego nie chce przyjąć rozwiązań, które pozwolą na odpolitycznienie Trybunału Konstytucyjnego". - Pani poseł - przepraszam bardzo - no dlaczego: mają inny punkt widzenia - odpowiedział marszałek Kuchciński.

Poseł PSL Krzysztof Paszyk zarzucał, że pomysłów opozycji prawie nie uwzględniono w projekcie. 

PO zaskarży ustawę o TK

- Niezwłocznie po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nowej ustawy o TK, PO zwróci się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie jej konstytucyjności - zapowiedział poseł PO Borys Budka. Według niego ta ustawa prowadzi do paraliżu prac Trybunału.

- To już kolejny raz kiedy Prawo i Sprawiedliwość przyjmuje niekonstytucyjną ustawę o Trybunale Konstytucyjnym" - powiedział b. minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL.

Jak mówił TK, to "ostatni wróg Prawa i Sprawiedliwości, ostatni wróg Jarosława Kaczyńskiego", przed osiągnięciem przez prezesa PiS "władzy totalnej". Budka podkreślił, że "TK broni obywateli przed każdą władzą, przed każdą większością, by nie naruszała konstytucji".

Budka ma nadzieję, że wniosek PO zostanie rozpatrzony przed wejściem ustawy w życie. Jego zdaniem dojdzie do paraliżu Trybunału.

- Nakazano, by wszystkie sprawy - blisko 400 - które są w Trybunale, dotyczące ludzkich problemów, praw i wolności obywatelskich, były rozpatrzone od początku" - powiedział Budka. Wprowadzono - dodał - "zasadę kolejkowania spraw tylko dlatego, by w tej kadencji nie dało się sprawdzić konstytucyjności ustawy o ziemi, ustawy o policji, ustawy inwigilacyjnej, ustawy o służbie cywilnej, ustawy o prokuraturze, ustawy kodeks postępowania karnego. 

Pierwsze, drugie i trzecie czytanie

We wtorek Sejm przeprowadził drugie czytanie projektu nowej ustawy o TK, ale po wycofaniu projektu KOD dokumenty znów trafiły pod obrady komisji sprawiedliwości. Po ponad siedmiu godzinach obrad, w środę nad ranem, komisja zarekomendowała projekt wypracowany na podstawie propozycji PiS. W środę późnym wieczorem przeprowadzono drugie czytanie tego projektu. Ponieważ posłowie opozycji złożyli sprzeciw wobec skierowania - w związku ze zgłoszonymi poprawkami - projektu do komisji, wicemarszałek Ryszard Terlecki ogłosił, że trzecie czytanie projektu odbędzie się po doręczeniu posłom tekstu poprawek oraz wniosku o odrzucenie projektu.

Według PiS projekt przecina spory dotyczące TK. Według opozycji tryb pracy nad ustawą naruszył procedury legislacyjne, zaś część jej zapisów jest niekonstytucyjna. 

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Aktualizacja:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka