Obrady sejmowej komisji sprawiedliwości, fot. PAP/Jakub Kamiński
Obrady sejmowej komisji sprawiedliwości, fot. PAP/Jakub Kamiński

Nocne prace nad projektem ustawy o TK - komisja przyjęła 30 poprawek PiS

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 97

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka przyjęła 30 poprawek zgłoszonych przez PiS i zagłosowała za projektem nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Posiedzenie trwało do 3 w nocy i przebiegało w burzliwej atmosferze. Teraz projekt trafi ponownie do drugiego czytania. 

Omawiano tylko projekt PiS

Za projektem głosowało 15 posłów komisji, przeciw było sześciu, nikt nie wstrzymał się od głosu. Posiedzenie komisji rozpoczęło się we wtorek o godz. 20. Szef komisji Stanisław Piotrowicz odczytał pismo marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego

"Komisja powinna na nowo podjąć prace nad skierowanymi do niej projektami z pominięciem wycofanego projektu i przedstawić sprawozdanie w terminie umożliwiającym jego rozpatrzenie na bieżącym posiedzeniu Sejmu" - napisał. 

Według posłów opozycji komisja powinna omawiać od nowa łącznie wszystkie trzy projekty (PiS, PSL, Kukiz'15, bez projektu obywatelskiego KOD, który został wycofany), ale w głosowaniu zdecydowano o ponownym omówieniu tylko projektu PiS. Opozycja uznała to za naruszenie procedury legislacyjnej. Nie przeszły też wnioski o skierowanie projektu ponownie do podkomisji oraz o przerwanie posiedzenia. 

Część posłów protestowała także przeciwko nocnym obradom. "Po co wam ten nocny cyrk" - pytał Grzegorz Furgo z Nowoczesnej. Robert Kropiwnicki z PO wskazywał, że prace komisji "to nie wyścig w obieraniu ziemniaków".

- Robicie wszystko, aby storpedować prace komisji. Komisja będzie pracowała do skutku, czy wam się to podoba, czy nie - odpowiadał posłom opozycji przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz.

Zobacz wideo z posiedzenia komisji

źródło TVN24/x-news

Jakie poprawki zawiera projekt?

Komisja przyjęła ostatecznie 30 poprawek zgłoszonych przez PiS i zbliżających projekt wyjściowy do poprzedniego sprawozdania komisji. Wśród poprawek znalazły się zapisy o tym, aby z wnioskiem o zbadanie sprawy w pełnym składzie mógł występować jedynie prezes TK, skład orzekający w danej sprawie, albo grupa trzech sędziów, a nie - jak proponowano w projekcie wyjściowym - także prokurator generalny, albo prezydent.

Ponadto zrezygnowano z zapisu, aby w wyjątkowych sytuacjach orzeczenia Trybunału mogły być podjęte większością 2/3 głosów. Przewidziano też, że podczas narady w pełnym składzie nad wyrokiem 4 sędziów może zgłosić sprzeciw wobec projektu wyroku, gdy zagadnienie jest ważne ze względu ustrojowych lub porządku publicznego. Wtedy naradę odraczałoby się o 3 miesiące. Na kolejnej naradzie ci sędziowie proponowaliby propozycję rozstrzygnięcia. Jeśli na ponownej naradzie ponowie 4 sędziów złożyłoby sprzeciw, znów nastąpią 3 miesiące odroczenia, po czym odbywałaby się kolejna narada i głosowanie.

Propozycje przepisów przejściowych

Wprowadzono także - już wcześniej zgłaszane przez podkomisję - propozycje przepisów przejściowych. Zgodnie z nimi po wejściu w życie nowej ustawy opublikowane miałyby zostać wyroki wydane przez TK od 10 marca. Zapis ten nie obejmuje wyroku z 9 marca o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS.

W innej z poprawek przewidziano, że sędziów TK, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta, a do dnia wejścia w życie planowanej ustawy nie podjęli swych obowiązków, prezes TK będzie musiał włączyć do składów orzekających i przydzielić im sprawy.

Trzech sędziów wybranych 8 października przez poprzedni Sejm: Roman Hauser, Andrzej Jakubecki i Krzysztof Ślebzak "oczekuje na złożenie ślubowania", a trzech wybranych 2 grudnia, od których ślubowanie odebrał prezydent Andrzej Duda: Henryk Cioch, Lech Morawski i Mariusz Muszyński - "oczekuje na podjęcie obowiązków sędziowskich". 

Projekt nowej ustawy o TK w Sejmie

Wczoraj w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu nowej ustawy o TK - powstałego po rozpatrzeniu projektów PiS, PSL, Kukiz'15 oraz obywatelskiego projektu zgłoszonego przez KOD. Za bazowy projekt jeszcze podczas prac podkomisji uznano propozycje PiS. Jednak w drugim czytaniu swój projekt wycofał KOD. Spowodowało to konieczność ponownego omówienia pozostałych projektów. 

Teraz ten projekt trafi ponownie do drugiego czytania, które może się odbyć jeszcze w tym tygodniu, w trakcie bieżącego posiedzenia Sejmu. 

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Aktualizacja:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka