Andrzej Rzepliński, Andrzej Zoll oraz Marek Safjan podczas Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich. fot. PAP/Tomasz Gzell
Andrzej Rzepliński, Andrzej Zoll oraz Marek Safjan podczas Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich. fot. PAP/Tomasz Gzell

Nadzwyczajny Kongres Sędziów. "Jesteśmy poddawani presji"

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 289

 

Ponad tysiąc sędziów zebrało się na nadzwyczajnym Kongresie Sędziów Polskich. Były prezes TK Marek Safjan powiedział, że poprzez agresję słowną sędziowie są poddawani presji, aby zachowali uległość wobec władzy. 

Sędziowie ofiarami agresji słownej i presji ze strony władzy

Na nadzwyczajnym Kongresie Sędziów Polskich sędzia Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, były prezes TK Marek Safjan podkreślił, że spotyka się"z agresją werbalną wobec sędziów, a najbardziej drastyczne przypadki takiej agresji są wobec sędziów TK". Jak dodał, jest to zjawisko groźne - sędziowie są poddawani presji, aby zachowywali uległość wobec władzy. - Sędziowie mają nie tylko prawo, ale także obowiązek reagowania na negatywne zjawiska, a głos w tej sprawie w żadnym razie nie może być traktowany jako głos polityczny- mówił.

Wymiar sprawiedliwości niezależny od władzy

Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" sędzia Krystian Markiewicz odczytał projekt uchwały, w której mianoby zaapelować m.in. o: przekazanie nadzoru administracyjnego nad sądami z resortu sprawiedliwości do Sądu Najwyższego, wyłączenie możliwości delegowania sędziów do pracy w MS oraz wprowadzenie zasady tworzenia i znoszenia sądów wyłącznie w drodze ustawy.

Z kolei były I prezes SN w latach 1990-1998 prof. Adam Strzembosz powiedział, że obecnie władza wykonawcza chce mieć - przynajmniej w jakimś stopniu - wpływ na to, czy ktoś będzie sędzią. - Szalenie nas to niepokoi, przecież było inaczej, wszyscy godziliśmy się, że wymiar sprawiedliwości musi być absolutnie niezależny od władzy ustawodawczej i wykonawczej - powiedział.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przypomniał, że część sędziów niepowołanych przez prezydenta zapowiedziała złożenie w swych sprawach skarg do sądów administracyjnych. - Oczywiście jako RPO do tych spraw będę się przyłączał- zapowiedział.

Sędziowie zwołali nadzwyczajny kongres. źródło: TVN24/x-news

Cel- wiarygodne i niezależne  sądownictwo

Przewodnicząca Europejskiej Sieci Rad Sądowniczych (ENCJ) Nuria Diaz Abad zaoferowała wsparcie i pomoc. Powiedziała, że podziela obawy polskich sędziwó - Mamy jeden wspólny cel - wiarygodne i niezależne sądownictwo - mówiła 

Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya wskazał, że niezależność sądów nie zależy wyłącznie od sędziów orzekających, ale także od tych, którzy pełnią funkcje urzędnicze w MS. -Koledzy delegowani do MS nie protestują, kiedy minister dyskredytuje orzeczenia TK, atakuje prezesa TK, nie ma głosów sprzeciwu. Rozumiem, że milczenie oznacza aprobatę. To jest ich wybór - zaznaczył. Ocenił, że taka postawa kłóci się z zasadami godnośći i uczciwości. - W dzisiejszych czasach nie da się pogodzić służby sędziego z ministerialnym stołkiem - dodał Tuleya.

Przekazać nadzór administracyjny nad sądami I prezesowi SN

Do przekazania nadzoru administracyjnego nad sądami I prezesowi SN - wezwali uczestnicy nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich. Wyrazili też sprzeciw wobec "arbitralnej odmowy" powołania przez prezydenta kandydatów na sędziów przedstawionych przez Krajową Radę Sądownictwa.

Kwestiom tym poświęcono dwie z trzech przyjętych na Kongresie Sędziów Polskich uchwał. Obok przekazania nadzoru administracyjnego nad sądami z resortu sprawiedliwości do Sądu Najwyższego, uczestnicy Kongresu domagają się też wyłączenia możliwości delegowania sędziów do Ministerstwa Sprawiedliwości.

W uchwale, w której wyrażono sprzeciw wobec odmowy powołania przez prezydenta kandydatów na sędziów przedstawionych przez KRS, stwierdzono też, że "takie działania prezydenta stanowią krok do upolitycznienia funkcji sędziego oraz ograniczenia niezawisłości sędziowskiej". Przed dwoma miesiącami Krajowa Rada Sądownictwa otrzymała postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o odmowie powołania 10 kandydatów wskazanych przez Radę do pełnienia urzędu sędziego. Postanowienie prezydenta nie zawiera uzasadnienia - informowała wówczas KRS.

W uchwale tej sędziowie przeciwstawili się też decyzji prezydenta, który - jak napisano - "odmówił zaprzysiężenia wybranych zgodnie z prawem sędziów Trybunału Konstytucyjnego". - Z dezaprobatą oceniamy ustawy "naprawcze" dotyczące Trybunału Konstytucyjnego - stwierdzono także w uchwale. Jej treść zaczyna się zaś od zdania: "Nadzwyczajny Kongres Sędziów Polskich z całą stanowczością stwierdza, że w dotychczasowej historii wolnej Polski sędziowie różnych szczebli sądów i trybunałów nie byli przedmiotem tak drastycznych działań zmierzających do obniżenia ich autorytetu". Trzecia z przyjętych uchwał nie dotyczy spraw krajowych i wyraża solidarność z sędziami tureckimi.

Wsparcie sędziów przez organizacje pozarządowe

Wspólny list do uczestników Kongresu przesłało 12 organizacji pozarządowych, m.in.: Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Amnesty International, Fundacja Batorego, Forum Obywatelskiego Rozwoju i Fundacja Panoptykon. - Od władzy ustawodawczej i wykonawczej oczekujemy szacunku dla władzy sądowniczej i powstrzymania się od działań zagrażających niezależności sądów oraz od wywierania presji na sędziów - napisano w tym liście.

Uchwałę o zwołaniu Kongresu Krajowa Rada Sądownictwa podjęła w końcu lipca. - W środowisku sędziowskim zgłaszane są postulaty przeprowadzenia powszechnej debaty na temat obecnej sytuacji sądownictwa w Polsce, zagrożeń niezależności sądów i niezawisłości sędziów - wskazywała. Rada zorganizowała Kongres wspólnie z czterema stowarzyszeniami sędziowskimi: Iustitią, Stowarzyszeniem Sędziów "Themis", Stowarzyszeniem Sędziów Rodzinnych w Polsce oraz Stowarzyszeniem Sędziów Rodzinnych "Pro Familia"

źródło: PAP

KJ

Zobacz też:

 

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka