Wałęsa w IPN o TW "Bolku": Jestem czysty jak łza. Gdzie Cenckiewicz?

Lech Wałęsa po raz pierwszy uczestniczył w konferencji z historykami w siedzibie IPN, na której odniósł się do oskarżeń o tajną współpracę z bezpieką. Były prezydent przekonywał, że to nie jego "papiery", wszystkie dokumenty zniszczono, a Sławomir Cenckiewicz i Krzysztof Wyszkowski od lat go pomawiają.

Konferencja IPN z Wałęsą

- Ani przez sekundę nie byłem po tamtej stronie, to nie są moje papiery (...) Jestem czysty jak łza - komentował Lech Wałęsa zbiór dokumentów: teczki pracy i personalnej, odnalezionej w domu Czesława Kiszczaka w lutym 2016 roku. Według niego, materiały TW "Bolek" zostały sfałszowane. - Udowodniłem na papierach wszelkich i IPN udowodnił, że podrabiano na mnie papiery z nazwiskami włącznie. (...) Teraz chwycono się Kiszczaka i teczek Kiszczaka. Wszyscy dobrze wiedzą, że Kiszczak dał polecenie, by zniszczyć wszelką dokumentację - podkreślił. - Teczki zrobiła wolna Polska. Kto za tym stoi, że ich nie było, a teraz są? - pytał.

- Wszystko zostało zniszczone, nie było i nie ma teczek - przekonywał Wałęsa. Jednocześnie poprosił historyków, aby rzetelnie zbadali losy TW "Bolka", oskarżając Krzysztofa Wyszkowskiego o udział w ujawnianiu fałszywek. - Mój udział miał wyglądać trochę inaczej. Miał być Cenckiewicz, Wyszkowski, bym mógł im w twarz rzucić, jak kłamią i pomawiają. I dokładnie udowodnić na faktach wszystko, co jest, aby nikt nie miał wątpliwości - powiedział były prezydent. - Wszystko Wyszkowskiemu udowodniłem. Sąd Lustracyjny, IPN. Wszystkie sprawy definitywnie wygrałem, a oni swoje - dodał.

Spór Wałęsy z Cenckiewiczem

Sławomir Cenckiewicz miał być gościem konferencji IPN pt. "Przewodniczący – Noblista – "Bolek" – Prezydent. Kim jest naprawdę Lech Wałęsa?" i odczytać referat. Historyk zrezygnował jednak z udziału w dyskusji ze względu na śmierć Przemysława Wałęsy, syna byłego lidera "Solidarności". Lech Wałęsa decyzję Cenckiewicza określił mianem "tchórzostwa", nazwał go w internetowych wpisach "kanalią" i "esbeckim pomiotem". Na konferencji IPN mówił dziennikarzom: - Mój syn przez Cenckiewicza nie wytrzymał i skrócił sobie życie.

W panelu historycznym swoje referaty odczytali m.in. prof. Andrzej Paczkowski, Paweł Pleskot i Paweł Kowal. Po wygłoszonych odczytach, o wystąpienie poprosił Lech Wałęsa.

Zobacz całość dyskusji historycznej o PRL w IPN