Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Rafał Guz
Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Rafał Guz

Kaczyński o przeciwnikach miesięcznic: To darwinizm III RP

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 100

Prezes PiS, przemawiając na 80. miesięcznicy smoleńskiej, mocno scharakteryzował oponentów, którzy próbowali zakłócić przebieg uroczystości pod Pałacem Prezydenckim. "Czy legalne jest odbieranie prawa innym do tego, by demonstrować, by się modlić. Czy tak powinno to w Polsce wyglądać?" - pytał.

"Marsz Pamięci" kontra Obywatele RP

Jarosław Kaczyński przemawiał po wieczornym "Marszu Pamięci", gdy grupka pod nazwą "Obywatele RP" próbowała storpedować obchody 80. miesięcznicy smoleńskiej. Pikietujący trzymali tabliczki z napisem "Ręce precz od grobów", białe kwiaty na znak solidarności z rodzinami, które sprzeciwiają się ekshumacjom, inny transparent: "W obronie protestujących rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Ręce precz od grobów".

Paweł Kasprzak - lider Obywateli RP - po tym, jak uzyskał zgodę na kontrmanifestację 10 grudnia od prezydent Warszawy, mówił w TOK FM: - Miesięcznicy nie będzie. Zajmiemy krzyż. Uderzymy w najczulszy punkt Kaczyńskiego.

Kaczyński: To nielegalne

Prezes PiS odpowiedział przeciwnikom na zakończenie miesięcznicy. - Ci, którzy tej próby dokonują, mówią: "działamy legalnie". Tak, w sensie formalnym działają legalnie. Zarejestrowali swoją demonstrację. Ale zapytajmy, czy legalne, czy dopuszczalne są cele, które sobie stawiają. Czy legalne jest odbieranie prawa innym do tego, by demonstrować, by się modlić. Czy tak powinno to w Polsce wyglądać? Czy legalnym jest próba wyszantażowania, zaniechania czynności procesowych w śledztwie smoleńskim, które są bezwzględnie potrzebne. Nie, proszę państwa, to wszystko jest nielegalne. To trzeba jasno powiedzieć - podkreślił.

Darwinizm III RP

Zachowanie władz Warszawy i części oponentów PiS, Jarosław Kaczyński określił mianem "darwinizmu III RP", w której rację może mieć tylko silniejszy. - To jest nic innego jak przyjęcie zasady, że kto silniejszy ten lepszy. To jest zasada, która towarzyszyła całej tak zwanej III RP - ocenił.

Prezes PiS zapowiedział, że mimo krytyki i kontrmanifestacji, jego partia będzie nadal wyjaśniała katastrofę smoleńską i upamiętniała ofiary. - My te zasady odrzucamy i to mówimy jasno, będziemy odrzucać i właśnie w imię tego prowadzimy śledztwo. I w imię tego będziemy dążyli i uczcimy pamięć tych, którzy zginęli, uczcimy pamięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej - stwierdził Kaczyński.

Były premier ogłosił zmianę prawa o zgromadzeniach tak, by każdy miał prawo do demonstracji. - Źeby nie wolno było ich zakłócać, bo tylko oszuści mogą twierdzić, że to ma coś wspólnego z demokracją. I możecie sobie tutaj państwo krzyczeć, co chcecie, ale to jest tylko oszustwo. To jest oszustwo - dodał Kaczyński, mówiąc do grupki "Obywateli RP".

- To my prezentujemy prawdę, demokrację i wolność. My jesteśmy partią wolności. Polska jest dzięki nam dzisiaj krajem wolności, jednym z niewielu w Europie - zapewnił prezes PiS.

Jarosław Brudziński w rozmowie z dziennikarzami wyraził satysfakcję z faktu, że nie doszło do zamieszek, mimo zarejestrowania przez Hannę Gronkiewicz-Waltz aż 12 manifestacji "w tym samym miejscu".

Źródło: PAP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka