W spontanicznym wystąpieniu w Bazylice Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach papież Franciszek zachęcił pielgrzymów, aby wykorzystali ten dzień, by mogli otrzymać miłosierdzie Jezusa.
Spontaniczne powitanie wiernych
Widząc tłum uczestników ŚDM zgromadzony przed Bazyliką Miłosierdzia Bożego, papież spontanicznie powitał go słowami "Dzień dobry!". Franciszek powiedział też, że "Pan dzisiaj chce, żebyśmy jeszcze głębiej doświadczyli jego miłosierdzia, abyśmy nigdy nie oddalili się od Jezusa." -Nawet wtedy, kiedy myślimy, kiedy nam się wydaje, że ze względu na nasze grzechy jesteśmy najgorsi - dodał - On kocha nas, jako takich, w ten sposób także jego miłosierdzie staje się rzeczywistością dla nas.
Papież zachęcił też wiernych, aby wykorzystali ten dzień, "żebyśmy wszyscy mogli otrzymać miłosierdzie Jezusa". Następnie Franciszek zaintonował modlitwę do Matki Bożej Miłosiernej. Pobłogosławił wiernych i poprosił o modlitwę. Po drodze do Bramy Miłosierdzia papież rozmawiał z rodzinami z chorymi dziećmi i udzielał im błogosławieństwa.
Modlitwa przed grobem św. Faustyny
Wcześniej papież odwiedził klasztor Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Łagiewnikach. Kilka minut modlił się przed grobem św. Faustyny - białą trumienką z jej szczątkami. W modlitwie towarzyszyły mu siostry i kilkadziesiąt dziewcząt z prowadzonego przez zgromadzenie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Papież pobłogosławił siostry, w tym szczególnie jedną z chorych sióstr. Przed wejściem do kaplicy papież przywitał się z kandydatką do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z Argentyny. Papieża w Łagiewnikach powitano śpiewami po hiszpańsku. Po modlitwie Franciszek wpisał się do księgi pamiątkowej.
Franciszek otrzymał w prezencie hiszpańskojęzyczne wydanie "Dzienniczka" św. Faustyny oraz kopię obrazu Jezusa Miłosiernego; sam podarowal klasztorowi krzyż z masy perłowej. Papież pobłogosławił obraz Jezusa Miłosierdzia przeznaczony do Skalnego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia na Słowacji (na Górze Butkov i w Ladcach).
Św. Faustyna i św. Jan Paweł II są patronami Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.Z klasztoru papież Franciszek pojechał papamobile do Bazyliki Miłosierdzia Bożego, aby wyspowiadać młodych ludzi.
Papież w Łagiewnikach spowiadał młodych
Ośmioro młodych ludzi wyspowiadał papież w językach włoskim, hiszpańskim i francuskim w ramach liturgii pojednania. Wcześniej planowano, że będzie to pięć osób. Franciszek jest trzecim - po Janie Pawle II i Benedykcie XVI - papieżem, który nawiedza Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, ale pierwszym, który w nim spowiada.
W pobliżu bazyliki znajduje się strefa pojednania, w której stoi 50 konfesjonałów. Uczestnicy ŚDM w zorganizowanych grupach pielgrzymowali w ostatnich dniach z sanktuarium św. Jana Pawła II do Miłosierdzia Bożego, mogli też skorzystać z sakramentu pokuty.
Dzisiejszy dzień upływa pod znakiem pokuty i miłosierdzia. Wczorajszy dzień poświęcony był cierpieniu. Franciszek odwiedził obóz w Auschwitz. Potem był w szpitalu dziecięcym w Prokocimiu. Wieczorem papież poprowadził Drogę Krzyżową. Także z okna na Franciszkańskiej padły słowa o mocne słowa, że okrucieństwo nie skończyło się w Auschwitz.
Msza dla duchwieństwa, "żyjących pisarzy Ewangelii"
Papież Franciszek wygłosił homilię podczas mszy w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie-Łagiewnikach. Franciszek zauważył też, że " Ewangelia, żywa księga Bożego miłosierdzia, którą trzeba nieustannie czytać i odczytywać na nowo, ma wciąż na końcu białe karty". Ewangelię pisze każdy z duchownych – "tym samym stylem, to znaczy wypełniając dzieła miłosierdzia" . -Drodzy bracia i siostry: jakie są karty życia każdego z was? Czy są codziennie zapisywane? Czy są trochę zapisywane, a trochę nie? Czy może są puste?- pytał papież duchownych. - Niech nam w tym pomoże Matka Boża: (...) niech da nam łaskę bycia żyjącymi pisarzami Ewangelii. Niech nasza Matka Miłosierdzia uczy nas troszczyć się konkretnie o rany Jezusa w naszych potrzebujących braciach i siostrach, zarówno bliskich jak i dalekich, chorych i migrantów, ponieważ służąc cierpiącym oddajemy cześć ciału Chrystusa - mówił papież.
Papież powiedział też duchownym, że Jezus posyła ich na misję. Chce, aby otworzyli drzwi i wyszli szerzyć z mocą Ducha Świętego przebaczenie. - Jakże nie usłyszeć tu echa wielkiej zachęty świętego Jana Pawła II: „Otwórzcie drzwi!”? - pytał papież. Stwierdził jednak, że w życiu kapłanów i osób konsekrowanych pojawia się pokusa, by ze strachu lub wygody pozostać w zamkniętych środowiskach. - Jezus jednak wskazuje drogę tylko w jednym kierunku: wyjść z naszych ograniczeń, z nas samych. To podróż bez biletu powrotnego.- mówił papież.
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Zobacz też:
