Krajowa konwencja Republikanów. Fot. PAP/EPA
Krajowa konwencja Republikanów. Fot. PAP/EPA

Trump oficjalnym kandydatem Republikanów na prezydenta

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 7

Delegaci na konwencję Partii Republikańskiej w Cleveland nominowali Donalda Trumpa kandydatem w wyborach prezydenckich. Ogłoszenie wyników odbyło się w atmosferze pełnej radości i entuzjazmu. Republikanie wybrali również przyszłego wiceprezydenta.

Trump powalczy o prezydenturę

Kontrowersyjny miliarder wygrał niemal we wszystkich stanach. Inni rywale Trumpa, którzy ostatecznie zrezygnowali z wyścigu o Biały Dom - senatorowie Ted Cruz i Marco Rubio oraz gubernator Ohio John Kasich - otrzymali dużo mniej głosów. Trump przebił barierę 1270 głosów, potrzebną do otrzymania oficjalnej nominacji, gdy odczytywano wyniki z rodzinnego stanu biznesmena - Nowego Jorku.

Atosfera w hali Quicken Loans Arena była podniosła. Odśpiewano hymn Stanów Zjednoczonych, wiwatowano na cześć nowego kandydata Republikanów. Gdy odczytywano wyniki, które spłynęły z Nowego Jorku, do delegatów przemawiał najstarszy syn Trumpa, Donald Trump jr. Sam miliarder pojawił się przed uczestnikami konwencji już w poniedziałek i przedstawił swoją żonę, Melanię. Dotychczas kandydaci w prawyborach pojawiali się ostatniego dnia partyjnej imprezy.

- Nigdy tego nie zapomnę.(...) Ten etap procesu wyboru prezydenta się zakończył. Razem osiągnęliśmy historyczne rezultaty - mówił Donald Trump do zebranych przez telebim. Republikanie wybrali gubernatora stanu Indiana, Mike'a Pence'a, na stanowisko wiceprezydenta. To współpracownik Trumpa, wybrany w ubiegłym roku na jego partnera w listopadowych wyborach.

Republikanie: Hillary Clinton do więzienia

Podczas republikańskiej konwencji spadła lawina krytyki pod adresem Hillary Clinton. - Hillary Clinton powie wszystko i zrobi wszystko, aby tylko zostać prezydentem. Nie możemy na to pozwolić - podkreślił Mitch McConnell, jeden z przywódców republikańskich w Senacie. - Hillary kłamała w sprawie swoich maili i swego serweru mailowego. Kłamała w sprawie Benghazi. Kłamała nawet kiedy mówiła dlaczego rodzice nadali jej to imię - twierdził ten sam polityk.

Clinton w swojej autobiografii podała, że rodzice nadali jej imię na cześć dobywcy Mount Everestu, Edmunda Hillary’ego. Urodziła się jednak w 1947 roku, podczas gdy wyczyn Hillary'ego miał miejsce 6 lat później.

Hillary Clinton dostało się również za aferę z mailami, zaniedbanie konsulatu w Libii, co miało doprowadzić do śmierci czterech dyplomatów amerykańskich w Benghazi w 2012 roku, reset stosunków Rosją oraz normalizację z Kubą. Republikanie w pewnym momencie domagali się chóralnie zamknięcia byłej Sekretarz Stanu w więzieniu.

Źródło: PAP

Zobacz też:

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka