KOD i PO razem współpracują i będą wspólnie działać - oświadczyli Mateusz Kijowski i Grzegorz Schetyna. Komitet - według deklaracji - nie zostanie przekształcony w partię.
Schetyna dementuje informacje o współpracy Kijowskiego z Nowoczesną
- Chcieliśmy przeciąć spekulacje, ale też powiedzieć, że współpraca między KOD a PO jest od pierwszego dnia i niech trwa jak najdłużej. Rozmawiamy o koordynacji działań, aktywności nie tylko w Warszawie, kiedy organizujemy razem demonstracje, czy kiedy Platforma wspiera KOD przy organizowaniu ich, ale także chcemy skoordynować je na poziomie regionów, subregionów, potem powiatów - podkreślił Grzegorz Schetyna.
Szef PO w taki sposób odpowiedział na pojawiające się doniesienia w mediach, że Mateuszowi Kijowskiemu lepiej układa się współpraca z Nowoczesną, niż z największą partią opozycją. W dodatku na marszu 4 czerwca w Warszawie zabrakło Schetyny, a pojawili się Ewa Kopacz, Tomasz Siemoniak czy Andrzej Szejnfeld. Komentatorzy polityczni zwrócili uwagę nie tylko na rozdźwięk pomiędzy PO i KOD, ale i rozłam na frakcje Schetyny i Kopacz.
KOD nie zamierza stać się partią polityczną
Lider PO zadeklarował wolę "współpracy, otwartości i dużą sympatię" do ruchu Mateusza Kijowskiego. Temu drugiemu zależy, by do koalicji partii opozycyjnych wstąpiła Platforma Obywatelska. - Ja oczywiście przekonuję Platformę i pana Grzegorz Schetynę od dawna, żeby dołączyli do naszej koalicji "Wolność, Równość, Demokracja". Dyskusję się toczą, tu znowu nie ma żadnej sensacji. PO to jest duża partia, ma wiele spraw do załatwienia, więc też nie naciskamy. Staramy się raczej pomagać, a nie przeszkadzać - stwierdził Kijowski.
Czy KOD stanie się wkrótce partią polityczną? - Gdybyśmy w tym kierunku zmierzali, to byłoby nam bardzo trudno współpracować z innymi partiami politycznymi, chociażby z PO - zaprzeczył lider Komitetu.
Niedawno Kijowski skrytykował PO - jego zdaniem, partia opozycyjna "oderwała się od rzeczywistości", a on sam jest jej działaniami "rozczarowany". Wspólna konferencja prasowa z Grzegorzem Schetyną miała przeciąć spekulacje o narastającym konflikcie w opozycji.
Źródło: PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
