Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna podczas konferencji prasowej w Sejmie, fot. PAP/Paweł Supernak
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna podczas konferencji prasowej w Sejmie, fot. PAP/Paweł Supernak

Nowoczesna zaprasza na marsz KOD, PO podzielona

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 98

Ryszard Petru wezwał do udziału w marszu KOD-u.Mają też wziąć w nim udział byli prezydenci: Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski. Nie będzie za to oficjalnej delegacji Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna zapowiedział, że 4 czerwca spędzi w Legnicy. 

Organizacja marszu KOD-u

Marsz KOD rozpocznie się on o godz. 16.00 na placu Bankowym. - Po początkowych przemówieniach marsz przejdzie na plac Konstytucji, gdzie zostanie wzniesiony toast - zapowiedział Mateusz Kijowski. Głos mają zabrać byli prezydenci; nie przewidziano wystąpień czynnych polityków.

Sobotni marsz - jak zastrzegł Kijowski - organizowany jest przez KOD, bez udziału żadnych ugrupowań partyjnych czy innych organizacji. - Do obecności na marszu zapraszamy jednak wszystkich. Wszyscy obywatele są mile widziani - podkreślił Kijowski.

Byli prezydenci wesprą KOD?

Bronisław Komorowski pod koniec kwietnia mówił, że ma nadzieję, iż w marszu wezmą udział trzej byli prezydenci - on, Kwaśniewski i Lech Wałęsa. Anna Domińska, córka i jednocześnie dyrektor biura Lecha Wałęsy poinformowała, że Wałęsy nie będzie. - Pan prezydent od początku mówił, że całym sercem tę inicjatywę popiera, ale jeszcze nie jest to czas, aby on uczestniczył w tych marszach - dodała.

- Chciałbym zachęcić wszystkich Polaków do udziału w uroczystościach 4 czerwca w całym kraju. Są to uroczystości organizowane przez KOD, ale ważne jest to, aby w tym dniu wszyscy byli razem - apelował lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

Kopacz zachęca do udziału w marszu, Schetyna milczy

Ewa Kopacz wczoraj zaprezentowała spot, w którym w mocnych słowach zachęca do udziału w obchodach 27. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku. Tłumaczyła potem dziennikarzon, że to nie oficjalne stanowisko PO, ale jej osobista zachęta do wzięcia udziału w marszu.

Także Grzegorz Schetyna z okazji 4 czerwca wyemitował spot, ale nie ma w nim ani słowa o marszu KOD. Wiadomo, że weźmie udział w wiecu, ale w Legnicy. Inni politycy PO pytani o udział w warszawskich uroczystościach mówią, że będą obecni, ale prywatnie, np. Andrzej Halicki powiedział, że przyjdzie z żoną i psami.

Ewa Kopacz jest gorącą zwolenniczką współpracy PO z ruchem Mateusza Kijowskiego, natomiast Schetyna zachowuje się bardziej powściągliwie i twierdzi, że Platforma jest zbyt dużą partią, by miała wchodzić w koalicję szeregu mniejszych ugrupowań.

 - KOD nie życzył sobie obecności partii politycznych na tym spotkaniu 4 czerwca. To jest spotkanie KOD i trzech byłych prezydentów - tłumaczył Neumann i wypominał, że w dniu 4 czerwca nieobecny w kraju będzie prezydent Andrzej Duda, który tego dnia będzie we Włoszech i Watykanie. 

Duda nieobecny podczas obchodów 4 czerwca

 - Przykro nam, że tego dnia z Polakami nie będzie prezydenta RP Andrzeja Dudy - wybrał sobie w tym terminie wyjazd zagraniczny zamiast być razem z nami i razem z Polakami świętować najważniejszy dzień w nowoczesnej historii Polski - powiedział Neumann. Zarzucił prezydentowi, że wbrew jego deklaracjom z kampanii wyborczej, "lubi być wśród ludzi, ale tylko swoich" i "nie chce spotykać się z Polakami, którzy czasami mają inne zdanie".

Neumann próbował jednak zachęcać do uczestniczenia w różnych wydarzeniach związanych z obchodami rocznicy 4 czerwca. - Razem pokażmy, że umiemy się cieszyć z tych dokonań sprzed 27 lat - mówił Neumann.

PO niejednomyślna w związku z współpracą z KOD-em

W związku z różnicą zdań dotyczącą współpracy z KOD-em w PO dochodzi ostatnio do tarć. Kwestia zawieszenia członkostwa w PO przez Jarosława Wałęsę miałaby być spowodowana marszem KOD - wynika z nieoficjalnych informacji. Europoseł miał być niezadowolony z powodu zbyt małego zaangażowania partii w organizację demonstracji 4 czerwca.

Schetyna nie będzie jedynym liderem parlamentarnej opozycji, który nie pojawi się jutro w Warszawie. Z powodów rodzinnych nie będzie także prawdopodobnie prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. 

Sobotni marsz KOD w Warszawie jest częścią ogólnokrajowej akcji upamiętniającej wybory z 1989 r. Podobne i imprezy mają odbyć się w około 20 miastach w Polsce, a także poza granicami naszego kraju, m.in.: we Francji, w Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie.

źródło PAP/onet.pl/tvn24.pl

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Zobacz też:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka