Burzliwa debata w Sejmie przed opinią KE ws. Polski. Zdaniem szefa PO Grzegorza Schetyny, szefowa rządu "sprofanowała konstytucję", nie publikując wyroków TK. Według premier nigdy wcześniej w Sejmie "nikt z opozycji nie pokazywał takiej pogardy dla polskiego rządu".
Sejm wzywa rząd do zaprzestania działań łamiących praworządność państwa
Sejm przyjął uchwałę, w której wzywa rząd do "przeciwstawienia się wszelkim działaniom przeciwko suwerenności państwa". Uchwała głosi, że "prawa i wolności obywatelskie nie są zagrożone w naszym państwie".
Za uchwałą zagłosowało 257 posłów; przeciw było czterech, nikt nie wstrzymał się od głosu. Posłowie Platformy i Nowoczesnej - choć byli na sali obrad - nie wzięli udziału w głosowaniu.
Trzy dni przed decyzją KE ws. Polski premier Beata Szydło w Sejmie mówiła, że rząd nigdy nie będzie ulegał żadnemu ultimatum. Wystąpienie premier wywołało ostre reakcje opozycji.
Schetyna w mocnych słowach o Szydło, PiS wychodzi z sali
- Chcę pani powiedzieć, z przykrością, bo byłem przekonany, że po 1989 roku nikt z nas nie będzie mógł tak powiedzieć o polskim premierze - Polska się za panią wstydzi po tym, co pani tu powiedziała - podkreślił szef PO.
W czasie wystąpienia Schetyny salę obrad opuścili posłowie PiS i przedstawiciele rządu.
Po wystąpieniu lidera PO głos zabrała ponownie szefowa rządu. - To jest smutny dzień dla polskiej demokracji - powiedziała Szydło. Według niej, nigdy wcześniej w Sejmie "nikt z opozycji nie pokazywał takiej pogardy dla polskiego rządu".
Sejm/x-news
Kukiz'15 apeluje o rowiązanie sporu wokół TK, Nowoczesna i PSL krytykuja rząd
W dalszej części debaty lider klubu Kukiz'15, Paweł Kukiz powiedział, że podpisuje się pod słowami premier Beaty Szydło dot. godności i suwerenności kraju. Zaznaczył jednak, że to szef MSZ zaprosił Komisję Wenecką ws. TK. Poseł apelował, by nie eskalować konfliktu wokół TK i przyjąć rozwiązania proponowane przez jego ruch, czyli wybór sędziów większością 2/3, a nie bezwzględną, a także rozszerzenie składu Trybunału z 15 do 18 sędziów.
Ryszard Petru (Nowoczesna) mówił, że rząd PiS idzie na konfrontację z Unią Europejską, żeby prezes tej partii Jarosław Kaczyński mógł udowodnić, że nie kapituluje ws. Trybunału Konstytucyjnego. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz krytykował rząd PiS za to, że nie potrafi prowadzić dialogu.
KE oczekuje propozycji od rządu PiS
Sejm przyjął informację rządu, którą przedstawiła premier, w związku z zapowiedzią Komisji Europejskiej, że w poniedziałek wyda opinię na temat praworządności w Polsce, jeśli do tego czasu polskie władze nie podejmą działań zmierzających do usunięcia zastrzeżeń dotyczących Trybunału Konstytucyjnego.
"Rz" dotarła do tekstu tej opinii. Wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans podkreślił w dokumencie, że dotychczasowy dialog nie przyniósł żadnych rozwiązań i dlatego KE publikuje opinię. "Bruksela uzależnia dalsze postępowanie od tego, jakie konkretne propozycje w ciągu 14 dni przedstawi nasz rząd" - czytamy w dzienniku.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział, że oczekiwałby od przedstawicieli KE ustosunkowania się do tego, czy opublikowany przez "Rz" tekst opinii KE, "dokumenty, które dostały się do mediów, są prawdziwe i wiarygodne".
Aktualizacja:
źródło PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.