Kanclerz Angela Merkel. Fot. PAP/EPA
Kanclerz Angela Merkel. Fot. PAP/EPA

Ogromne kwoty na pomoc imigrantom w Niemczech. Wicekanclerz krytykuje Merkel

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 70

Niemcy przeznaczą aż 93 mld euro do 2020 roku na pomoc dla uchodźców - ujawnia "Der Spiegel". Wicekanclerz Sigmar Gabriel zarzuca Angeli Merkel, że całkowicie zmieniła założenia polityki migracyjnej.

Polityka migracyjna Merkel

Dziennikarze magazynu "Der Spiegel" dotarli do poufnego raportu rządu niemieckiego, w którym obliczono koszty utrzymania przybyszów z Syrii: zasiłków, nauki języków obcych i zwalczania uchodźstwa w krajach, zagrożonych konfliktami zbrojnymi. Łącznie podatnicy do 2020 roku zapłacą aż 93 mld euro do 2020 roku. 

Świadczenia socjalne dla imigrantów - zasiłki i dopłaty do czynszu - to kwota ponad 25 mld euro. Według Ministerstwa Finansów, co najmniej 5 mld euro będzie kosztowała nauka języków obcych uchodźców w Niemczech, natomiast koszty, związane z integracją z rynkiem pracy, wyniosą ponad 4 mld euro.

Tylko w 2016 roku niemiecki rząd planuje sprowadzić do swojego kraju 600 tys. osób, a 400 tys. w 2017 r. Od 2018 roku każdorazowo po 300 tys. imigrantów będzie mogło osiedlić się w Niemczech. Ustalono, że po 5 latach pobytu u naszych zachodnich sąsiadów, połowa uchodźców zacznie sama zarabiać na swoje życie.

Wicekanclerz Niemiec: UE nie powinna zgodzać się na kompromis

Z polityką migracyjną Angeli Merkelnie zgadza się wicekanclerz, Sigmar Gabriel, który zarzuca jej "zwrot o 180 stopni". Niemiecki polityk powiedział w wywiadzie dla "Spiegla", że we wrześniu 2015 r. nie było alternatywy wobec decyzji Węgier o zamknięciu granic dla uchodźców. Po zamknięciu szlaku bałkańskiego, Merkel twierdziła, że nie przyjmie imigrantów z Idomenii, którzy powinni znaleźć mieszkania tam na miejscu.

Według Gabriela, Europa jest zbyt "miękka" wobec żądań tureckich. W zamian za przyjęcie uchodźców z Grecji, Erdogan uzyskałby zniesienie wiz dla swoich obywateli. Unia Europejska nie powinna zgodzić się na kompromis - uważa wicekanclerz Niemiec. Turcja ma spełnić 72 kryteria, postawione przez UE - w tym złagodzenie ustaw antyterrorystycznych, na co nie zgadza się Erdogan.

Zobacz też:

Źródło: dw.com

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka