Premier Turcji Ahmet Davutoglu i szef Rady Europejskiej Donald Tusk. fot. 	PAP/EPA/Olivier Hoslet
Premier Turcji Ahmet Davutoglu i szef Rady Europejskiej Donald Tusk. fot. PAP/EPA/Olivier Hoslet

Szczyt UE-Turcja: przełom ws. kryzysu imigracyjnego?

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 7

Zakończył się nadzwyczajny szczyt Unii Europejska-Turcja ws. kryzysu migracyjnego. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk uważa, że dni nielegalnej imigracji są policzone. Z efektów negocjacji zadowolona jest też premier Beata Szydło.

Unia Europejska - Turcja

- Przyjęliśmy z zadowoleniem nowe, śmiałe propozycje przedstawione dziś przez Turcję, by zaradzić kryzysowi – powiedział Donald Tusk. Szczegółowe rozwiązania mają zostać wypracowane przed kolejnym szczytem w przyszłym tygodniu. - Musimy być bardzo ostrożni ze szczegółami, np. prawnymi, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to najbardziej obiecujący moment w tym procesie – powiedział Tusk. Jego zdaniem, „dni nielegalnej imigracji do Europy dobiegły końca”.

Kryzys migracyjny

Premier Beata Szydło, która uczestniczyła w negocjacjach w Brukseli, jest przekonana, że nowe rozwiązania okażą się przełomowe dla zażegnania kryzysu migracyjnego. - Mamy wspólny plan działania dotyczący współpracy z Turcją. Dla mnie najważniejsze jest to, że w tym naszym wspólnym komunikacie jest zgłoszona przeze mnie poprawka, która mówi o tym, że nie będzie żadnych dodatkowych - ponad te, które były ustalone, zobowiązań państw członkowskich w zakresie relokacji i przesiedleń – powiedziała dziennikarzom. 

Pomoc dla uchodźców

Jak podkreśliła spotkanie UE-Turcja potwierdziło, to o czym PiS mówiło od dawna, mianowicie że trzeba rozwiązywać problem uchodźców poza granicami UE. Zaznaczyła, że po szczycie jest też nadzieja na przywrócenie normalnego funkcjonowania strefy Schengen. - Mam nadzieję, że to jest bardzo blisko i że te decyzje, o których dziś dyskutowaliśmy do tego nas przybliżają – powiedziała Szydło.

TVN24/x-news

Turecki premier Ahmet Davutoglu: „Chcemy zniechęcać do nielegalnej imigracji do UE i zwalczać przemytników ludzi (...) Nie chcemy już dłużej widzieć, jak kobiety i dzieci umierają na morzu”.

Turcja przyjmie imigrantów

Turecki plan zakłada: odsyłanie wszystkich osób przeprawiających się nielegalnie z Turcji na greckie wyspy (również Syryjczyków); przyśpieszenie liberalizacji wizowej dla obywateli Turcji, tak aby w czerwcu zapadła decyzja o zniesieniu wiz; przyśpieszenie wypłaty 3 mld euro na pomoc uchodźcom w Turcji oraz udostępnienie dodatkowej pomocy finansowej na ten cel w wys. również 3 mld euro po 2018 r.; przygotowanie do otwarcia pięciu nowych rozdziałów w negocjacjach w sprawie przystąpienia Turcji do UE; możliwość utworzenia "bardziej bezpiecznych" stref w Syrii; przesiedlenia uchodźców bezpośrednio z Turcji do UE według formuły, że za jednego odesłanego imigranta syryjskiego z Grecji do Turcji, Unia Europejska przyjmie jednego Syryjczyka z tureckich obozów dla uchodźców.

Przywódcy unijni zgodzili się, by do końca roku zlikwidowano kontrole graniczne w strefie Schengen. Grecy mają otrzymać pomoc humanitarną dla uchodźców. Nie zdecydowano się na zapis, że szlak bałkański jest dla imigrantów „zamknięty”. Zamiast tego zdania, sformułowano inne: „Nieregularny napływ migrantów szlakiem bałkańskim się zakończył". 

źródło: PAP
GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka