Ujazdowski: Opublikować orzeczenie TK, kompromis - zadanie dla prezydenta

Pięciotygodniowe moratorium, apel do prezydenta o przejęcie inicjatywy w sprawie kompromisu, przygotowanie i uchwalenie nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym - proponuje europoseł PiS Kazimierz M. Ujazdowski.

- Są takie momenty, w którym trzeba podnieść z ziemi skarb w postaci dobra RP, upuszczony w konflikcie, i powiedzieć na czym on polega - tłumaczy swoją propozycję rozwiązania konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego Ujazdowski.

Kompromis ws. TK

Jego zdaniem, szansą dla obu stron na przystąpienie do rozmów jest porzucenie wzajemnych warunków. - Powinniśmy rozmawiać bez dyktatu i bez warunków wstępnych o wszystkim: o uchwaleniu nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, o objęciu stanowisk sędziowskich przez sześciu sędziów, o zaniechaniu przenoszenia konfliktu politycznego na arenę międzynarodową - to apel do Grzegorza Schetyny, żeby nigdy nie używał słów o opozycji totalnej, odwoływaniu się do zagranicy - powiedział gość Konrada Piaseckiego w RMF FM.

Publikacja orzeczeń TK

Kazimierz Ujazdowski przekonuje, że rząd powinien opublikować orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. nowelizacji ustawy autorstwa PiS. (...) w przypadku nieopublikowania mamy do czynienia z rozdartym porządkiem prawnym. Ale to się powinno odbyć w warunkach spokojnej rozmowy, która zawiązuje kompleksowe porozumienie, a nie porozumienie w jednym punkcie - podkreślał. Ujazdowski unikał w rozmowie politycznej oceny działań ministra Witolda Waszczykowskiego, choć przyznał, że zwrócenie się o pomoc do Komisji Weneckiej było błędem, bo "dojrzałe państwo nie pyta o recenzję instytucji zewnętrznej". Europoseł PiS zachęca, by wykorzystać termin sześciu miesięcy, zasugerowany przez Komisję, do wypracowania kompromisu.

- Jeśli ktoś jest zasadniczym adresatem mojego apelu, to przede wszystkim prezydent Rzeczpospolitej, który jako strażnik konstytucji, szef państwa, gospodarz państwa, ma wszelkie możliwości do tego, żeby ten proces zainicjować - powiedział Ujazdowski.

Europoseł PiS swój pomysł na rozwiązanie kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego przedstawił w ubiegłym tygodniu na łamach "Rzeczpospolitej". Zaproponował sukcesywne zaprzysiężenia trzech sędziów, powołanych w poprzedniej kadencji Sejmu i trzech, wybranych grudniu 2015 roku. Kolejny etap budowania kompromisu zakłada prace nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, w które włączeni zostaną sędziowie Trybunału z dużym autorytetem, jak np. Wojciech Łączkowski i prof. Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska. Nowy prezes TK, wyłoniony w grudniu, powinien odbudować zaufanie do tej instytucji - podkreśla Ujazdowski.

Po obu stronach sporu o TK są siły, które chcą go zaognić - mówił europoseł na początku marca w programie "Jeden na jeden" w TVN24 i apelował o kompromis. - Nie chciałbym, żeby było jak w "Panu Tadeuszu", to znaczy, że po wielkiej bitce będzie nas godził ktoś z zewnątrz - mówił Ujazdowski. 

Źródło: rmf24.pl

GW