Prezes PiS będzie namawiał opozycję, by zgodziła się na zmianę konstytucji i rozwiązanie sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Kaczyński o kompromisie ws. TK
Posłowie PO, Nowoczesnej, Ruchu Kukiza i PSL mogliby np. wybrać 8 sędziów, Zjednoczona Prawica - 7.
- My nie zabiegamy, by mieć większość polityczną w Trybunale. Moglibyśmy to zrobić w tej kadencji, ale – chcę to stanowczo podkreślić – tego robić nie chcemy. Jesteśmy gotowi wybierać osoby zgłoszone też przez inne opcje polityczne. Na przykład siedmiu sędziów wybieranych przez partię czy koalicję rządzącą, ośmiu przez opozycję - mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie, udzielonym "Rzeczpospolitej".
Aktualizacja: PiS jest gotowy na "daleko idący kompromis" w sprawie TK
Wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego
Dlaczego większość sejmowa uważa, że uchwała, unieważniająca wybór 5 sędziów Trybunału w poprzedniej kadencji Sejmu była zgodna z prawem? Kaczyński wyjaśnia, że posłowie PO i PSL głosowali nad kandydaturami, nie wiedząc, kiedy rozpocznie prace nowy skład Sejmu. Dlatego również nie zgadza się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że trzech sędziów zostało wybranych przez poprzednią koalicję w zgodzie z procedurami:
- (...) przecież nikt nie wiedział, kiedy zakończy się kadencja ubiegłego Sejmu. Gdyby inauguracja odbyła się wcześniej, na początku listopada, wówczas ich urzędowanie kończyłoby się już za nowej kadencji Sejmu, a zatem wybór nowych sędziów należałby już do nowego Sejmu. Taka była wola ustawodawcy, by wybór sędziów odbywał się zgodnie z wolą wyrażoną przez społeczeństwo w ostatnich demokratycznych wyborach - stwierdził prezes PiS.
Aktualizacja: Kaczyński: Trybunał Konstytucyjny jest organem politycznym
Propozycja PiS nowelizacji ustawy o TK
Według Kaczyńskiego, środowisko prawnicze różni się w wykładni prawa, a Trybunał Konstytucyjny "przekraczał granice w swoich interpretacjach". Dlatego PiS zaproponował w nowelizacji, że orzeczenia TK będą zapadać większością 2/3 głosów. Kaczyński skrytykował również dotychczasowy tryb pracy sędziów - uważa, iż powinni pracować 5 razy w tygodniu. - (...) wtedy szybko może nadrobić zaległości. Wtedy jesteśmy otwarci na dyskusję co do skrócenia okresu oczekiwania nowych spraw na rozpatrzenie. Ale celem jest zmuszenie Trybunału do nadgonienia niezałatwionych spraw - powiedział. Dlatego też PiS zdecydował się w nowelizacji dopisać rozpatrywanie spraw według kolejności wpływu ustaw, a nie ich wagi.
Aktualizacja: Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowelizacji PiS
Priorytetem dla nowej władzy będzie jednak reforma sądownictwa. Zdaniem Kaczyńskiego, nowe ustawy autorstwa PiS zwiększą niezależność sędziów przy osłabieniu pozycji prezesów sądów.
Polska jest suwerennym państwem
- W najmniejszym stopniu nie ma sensu się tym przejmować, musimy iść swoją drogą i nie możemy ulegać żadnym naciskom. Polska jest suwerennym państwem - odpowiedział prezes PiS na pytanie o decyzję Komisji Europejskiej ws. kontroli praworządności w Polsce. Zdaniem byłego premiera, krytyka polskich władz wynika z interesów silnych graczy na arenie międzynarodowej, a także kontaktów "polskich grup" z europejskimi.
Kaczyński jest pewien, że wprowadzenie sankcji jest niemożliwe: - Z naszego rozeznania nie będzie jednomyślności w tej sprawie i to de facto zamyka ten temat - podkreślił.
Źródło: Rzeczpospolita
Zobacz także:
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.