Trybunał Konstytucyjny. Fot. PAP
Trybunał Konstytucyjny. Fot. PAP

Rząd wstrzymuje publikację orzeczenia TK w Dzienniku Ustaw. Reakcja prokuratury

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 239

Do czasu złożenia publicznych wyjaśnień przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego, rząd wstrzymuje publikację orzeczenia sędziów z 3 grudnia w Dzienniku Ustaw. Sprawę zajęła się prokuratura, która sprawdzi, dlaczego nie zamieszczono tam dokumentu.

List Beaty Kempy

Beata Kempa, szefowa kancelarii premiera, wysłała do prof. Andrzeja Rzeplińskiego list, w którym wyjaśniła powody wstrzymania publikacji orzeczenia TK: - Do wyznaczenia składu orzekającego 3 grudnia ws. ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Trybunał zastosował pozaustawowe kryterium, oznacza to naruszenie konstytucji, a skutkiem - w mojej ocenie - jest nieważność wyroku - napisała. Według Kempy, TK powinien obradować w pełnym składzie, bowiem rozpatrywał sprawę o szczególnej randze.

- (...) ze względu na wcześniejszą aktywność legislacyjną w sprawie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, trzech sędziów zostało wyłączonych z udziału w rozpoznawaniu sprawy, liczba sędziów zdolnych do orzekania spadła poniżej ustawowego minimum przewidzianego dla pełnego składu tj. 9 sędziów. Wówczas Trybunał podjął decyzję o zakwalifikowaniu sprawy do orzekania w składzie 5 sędziów - napisała w liście do prezesa Trybunału Beata Kempa, dodając, że tego typu zmiany nie są przewidziane przez ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.

Rząd nie opublikuje wyroku TK

Szefowa Kancelarii Premiera napisała też, że rząd wstrzyma się z publikacją orzeczenia TK ws. nowelizacji ustawy przez koalicję PO-PSL do czasu złożenia wyjaśnień przez Rzeplińskiego. Prezes Trybunału ma jeszcze w piątek zająć publiczne stanowisko w tej sprawie.

Prokuratura wszczęła postępowanie ws. "zwłoki w publikacji orzeczenia TK" na wniosek jednego z obywateli. Rząd PiS krytykuje prof. Andrzej Zoll: - Mamy bezprawny akt. Zgodnie z konstytucją orzeczenia Trybunału mają być bezzwłocznie publikowane w Dzienniku Ustaw. Jeżeli KPRM odmawia tej publikacji, to mamy do czynienia z kolejnym już serialem - zaznaczył.

Postawę Beaty Kempy krytykuje zgodnie opozycja. Politycy PO złożą na szefową Kancelarii Premiera doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa urzędniczego.

- KPRM poprosiła Prezesa TK o wyjaśnienia. Jeśli Prezes TK poinformował media, że KPRM odmówiła publikacji to znaczy, że nie zrozumiał treści pisma - tłumaczy na Twitterze Paweł Szefernaker, doradca Beaty Szydło.

Odpowiedź Rzeplińskiego

Prezes Trybunału Konstytucyjnego w liście do Beaty Kempy zaznaczył, że "orzeczenia TK mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne", a także dodał: "ogłaszanie orzeczeń TK jest obowiązkiem konstytucyjnym i podlega wykonaniu niezwłocznie przez organ do tego zobowiązany, którym jest Prezes Rady Ministrów. Konstytucja nie przewiduje w tym zakresie żadnego wyjątku".

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka