Aleksis Tsipras zwyciężył w referendum ws. planu UE.
Aleksis Tsipras zwyciężył w referendum ws. planu UE.

Grecy w referendum wyraźnie przeciw planom oszczędnościowym UE

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 53

W niedzielnym referndum Grecy nie poparli planów oszczędnościowych, forsowanych przez Unię Europejską, KE, EBC i MFW. Po przeliczeniu głosów, 61,31% Greków zagłosowało na "nie", 38,69% na "tak".

Referendum w Grecji

Frekwencja wyniosła 62,5%. To zdecydowanie większa przewaga "jastrzębi" niż wskazywały przedreferndalne sondaże. Taki wynik wzmacnia lewicowy rząd Syrizy w negocjacjach z administracją UE i wierzycielami. Obywatele opowiedzieli się za nieustępliwą postawą greckich władz, więc bankructwo Grecji staje się teraz jeszcze badziej prawdopodobne.

Sukces premiera Tsiprasa

W jakiejś mierze zwycięzcą niedzielnego plebiscytu może czuć się premier Grecji Aleksis Tsipras. To on w reakcji na czerwcowy impas w negocjacjach Aten z Brukselą ogłosił, że 5 lipca odwoła się do demosu, aby mieć mocniejszy mandat w swej twardej postawie wobec instytucji unijnych, naciskających na realizację polityki podnoszenia podatków i cięć socjalnych. 

Grecki dług

W styczniu tego roku Grecy w wyborach parlamentarnych odrzucili politykę zaciskania pasa, które w zamian za programy pomocowe od kilku lat narzucali im główni kredytodawcy: Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Nowy rząd porzucił politykę cięć i prowadził negocjacje z wierzycielami. 30 czerwca miał wpłacić ratę kredytu do MFW, jednak tego nie zrobił. Grecja nie otrzymała ostatniej transzy z programu pomocowego. Wierzyciele postawili warunek: pożyczymy pieniądze, ale za powrót do polityki cięć. Negocjacje skończyły się fiaskiem. 

Po ogłoszeniu wstępnych wyników euro straciło do dolara 1%, co wbrew pozorom jest skokowym spadkiem na rynku walutowym. Antonis Samaras, lider konserwatywnej partii opozycyjnej, składa rezygnację. Samaras namawiał Greków do ugodowej postawy wobec wierzycieli i głosowania na "tak" w referendum 5 lipca. 

Premier Aleksis Tsipras uzna teraz, że jego polityka braku zgody na reformy ma szerokie poparcie greckiego społeczeństwa, a na pewno nie spowoduje to zmiękczenia stanowiska UE - powiedział minister ds. UE Rafał Trzaskowski w rozmowie z PAP

Tsipras chce szybko spotkać się z greckimi liderami politycznymi, aby omówić sytuację kraju po referndum. Premierowi najbardziej zależy na przywróceniu funkcjonalności greckich banków. 

W przyszłym tygodniu mają spotkać się ministrowie finansów Eurogrupy, aby zastanowić się, co dalej z planem pomocowym dla Grecji. Donald Tusk zapowiedział na Twitterze, że w związku z greckim referendum zwoła specjalny unijny szczyt już we wtorek.

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka