RMF nieoficjalnie: Misiewicz zdymisjonowany ze stanowiska rzecznika

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

Według nieoficjalnych informacji RMF FM, Bartłomiej Misiewicz został zwolniony z Ministerstwa Obrony Narodowej. Sam rzecznik MON zapewnia na Twitterze, że jego nieobecność, to tylko tymczasowe rozwiązanie.

Z informacji RMF FM wynika, że na odwołanie 26-letniego Misiewicza naciskali czołowi politycy Prawa i Sprawiedliwości - premier Beatą Szydło i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Także szefowa Kancelarii Premiera Elżbieta Witek miała interweniować ws. kontrowersyjnego polityka. MON na Twitterze dementuje informacje podane przez RMF FM twierdząc, że Misiewicz jest nadal na urlopie. "Nawet na urlopie mam medialną dezinformację...- napisał Misiewicz na Twitterze.

Kaczyński: Misiewicz to wizerunkowy problem PiS

Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika "Do rzeczy" przyznał, że rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz jest wizerunkowym problemem dla PiS i rządu. – To jest wizerunkowy problem. Skoro wciąż staje się bohaterem mediów, to nie ma w tym nic dobrego i wierzę, że minister Macierewicz tę sprawę załatwi (...) na to, by oficerowie meldowali się temu młodemu człowiekowi czy tytułowali go ministrem, nie może być zgody – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński o rzeczniku MON Bartłomieju Misiewiczu.

Równocześnie zaznaczył, że "Misiewicz to skądinąd sympatyczny, uprzejmy młody człowiek, bardzo sprawny w tym, czym się zajmuje". Prezes PiS ocenił także, że fakt, iż Misiewicz "poszedł do knajpy i wypił piwo", nie jest zbrodnią, zaś "media często robią z igły widły". – Chociaż oczywiście wiem, że są też rzeczy poważniejsze i niedobre – dodał.

MON: Misiewicz na urlopie

W weekend nazwisko Bartłomieja Misiewicza zniknęło ze stron internetowych Ministerstwa Obrony Narodowej. Resort poinformował na Twitterze, że rzecznik MON przebywa na urlopie. W pełnieniu obowiązków szefa gabinetu politycznego zastępuje go Krzysztof Łączyński. Tego dnia rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział, że premier Beata Szydło rozmawiała o Misiewiczu z szefem MON.  "Pani premier Beata Szydło rozmawiała z ministrem obrony narodowej panem Antonim Macierewiczem m.in. na temat pana Bartłomieja Misiewicza. Pan minister wie, co zrobić w tej sprawie, są określone ustalenia. Czekamy. Tutaj akurat polityka kadrowa, jeśli chodzi o ministerstwa, leży po stronie szefów tych resortów - powiedział rzecznik. MON podtrzymuje nadal, że Misiewicz przebywa na urlopie. "Dementujemy doniesienia medialne. W sprawie @MisiewiczB nic się nie zmieniło. Rzecznik przebywa na urlopie." - napisało MON.

Premier: decyzje dot. Misiewicza to kompetencja szefa MON

Szefowa rządu pytana podczas konferencji w Warszawie o doniesienia na temat odwołania rzecznika MON, powiedziała, że "jest to kompetencja ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza".

Wskazała, że Misiewicz jest pracownikiem ministerstwa. "Ja mogę odnosić się do prac ministrów, wiceministrów; natomiast ministrowie i wiceministrowie odpowiadają za swoje resorty i myślę, że to jest najlepszy adresat tego pytania" – powiedziała premier.

źródło: PAP, RMF FM, Do rzeczy

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka