Polscy policjanci w Harlow.
Polscy policjanci w Harlow.

Kolejny atak na Polaka w Anglii. MSZ rozpoczyna kampanię

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 49

W nocy z czwartku na piątek doszło do kolejnego ksenofobicznego ataku na Polaków. Jeden z poszkodowanych otrzymał cios butelką w szyję i trafił do szpitala. MSZ monitoruje śledztwo ws. kolejnej napaści i zapowiada szeroką kampanię informacyjną na Wyspach Brytyjskich.

Niebezpiecznie w Anglii po Brexicie

Grupa 20-latków pobiła 21-letniego Bartłomieja S. i jego znajomych przy St. Matthews Road w Telford na zachodzie Anglii, 50 kilometrów od Birmingham. Brytyjczycy zażądali od Polaków, by mówili w języku angielskim, skoro nie przebywają w swoim kraju. Doszło do awantury i ataku rozbitą butelką na Polaka. Napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia, szuka ich teraz brytyjska policja. Poszkodowany otrzymał opiekę lekarską i wyszedł ze szpitala.

Lokalna policja przyjmuje, że to kolejny, brutalny napad na tle narodowościowym. Prosi wszystkich, którzy widzieli zdarzenie, by zgłosili się do złożenia zeznań. - Rana była rozległa. Z posiadanych przez nas informacji wynika jednak, że życiu naszego rodaka nie zagraża niebezpieczeństwo. Po założeniu szwów został wypisany do domu. Policja w Telford potwierdziła, że incydent został uznany za czyn o podłożu ksenofobicznym. Na chwilę obecną nie zatrzymano żadnego podejrzanego, trwają poszukiwania świadków - poinformował rzecznik MSZ, Rafał Sobczak.

Działania MSZ: Monitorowanie śledztwa i kampania informacyjna

Śledztwo ws. ataku na Polaków monitoruje konsulat generalny RP w Manchesterze. W ostatnich miesiącach polska dyplomacja interweniowała w ponad 30 przypadkach agresji na tle ksenofobicznym na Wyspach Brytyjskich. W Harlow zginął 40-letni Polak. Wysłano tam patrol polskich policjantów.

Na tym nie koniec działań polskiego rządu. MSZ zamierza zmienić wizerunek naszych rodaków, pracujących w Anglii. W podjętej kampanii, poinformuje m.in. o zasługach Polaków w II Wojnie Światowej i zaletach obecności cudzoziemców na Wyspach.

- Mamy nadzieję, że działania informacyjnie na szeroką skalę, w tym właśnie kampania informacyjna i działania edukacyjne podejmie i przeprowadzi również strona brytyjska, o co apelujemy. Trzeba udowodnić, że Polacy są społecznością, która nie zagraża Brytyjczykom, ich gospodarce i kulturze. Działania rządu koncentrują się na bardzo ważnym przekazie: by w obliczu Brexitu Polacy nie zostali pokrzywdzeni - podkreślił w rozmowie z Onetem Sobczak.

Źródło: PAP, Onet.pl

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka