Warszawski ratusz ogłosił, że treścią apelu zajmie się nie MON, lecz kombatanci, którzy sami o to poprosili. Tekst apelu ma oddać hołd zarówno powstańcom, jak i ludności cywilnej Warszawy.
List powstańców i władz Warszawy do Macierewicza
O takim rozstrzygnięciu kontrowersji wokół warszawskiego apelu poległych poinformował Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent Warszawy. Jóźwiak przypomniał, że to Lech Kaczyński przekazał organizację obchodów rocznicowych władzom miasta. Nie ma jeszcze reakcji Ministerstwa Obrony Narodowej na list organizacji kombatanckich i wiceprezydenta Jóźwiaka.
Apel powstańczy i apel smoleński
Halina Jędrzejewska, uczestniczka Powstania Warszawskiego i wiceprezes Stowarzyszenia Powstańców Warszawy, w swej wypowiedzi zaznaczyła, że udział wojska na uroczystościach rocznicowych jest dla powstańców bardzo ważny i rocznica bez udziału wojska byłaby bardzo smutnym wydarzeniem. - Przyzwyczajeni byliśmy do tego przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Dobrze będzie, jeśli apel smoleński będzie po apelu powstańczym - dodała Jedrzejewska. Powstańcy zapewne obawiają się powtórki z obchodów rocznicy Poznańskiego Czerwca, kiedy minister Macierewicz przeforsował odczytanie smoleńskiego apelu pamięci.
Treść listu powstańców i władz Warszawy do ministra Macierewicza:
"Szanowny Panie Ministrze,
w związku ze zbliżającymi się obchodami 72. rocznicy Powstania Warszawskiego bardzo dziękuję Panu Ministrowi w imieniu własnym oraz środowisk powstańczych za wyrażenie zgody na zabezpieczenie wojskowej asysty honorowej podczas tegorocznych uroczystości rocznicowych, co podkreśli ich podniosły i patriotyczny charakter.
Jednocześnie chcielibyśmy poinformować Pana Ministra, że zgodnie z wolą Powstańców Warszawskich, podczas uroczystości: w dniu 29 lipca przy kamieniu "Żołnierzom Żywiciela", 31 lipca przy Pomniku Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia (Cmentarz Powstańców Warszawy na Woli) oraz 5 sierpnia (przy Pomniku Pamięci 50 tysięcy Mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców) Apel Poległych zostanie odczytany przez kombatantów lub osoby przez nich wskazane.
Bardzo prosimy o potraktowanie sprawy jako pilnej".
Źródło: TVN24
Zobacz także: Niedobry apel pamięci
RZ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
