Od dziś ziemię będzie mógł kupić tylko rolnik i tylko w danej gminie. Wchodzą w życie przepisy ograniczające sprzedaż prywatnej ziemi. Wyjątek mają kościoły i związki wyznaniowe.
Sprzedaż państwowych gruntów wstrzymana na 5 lat
Nowe przepisy wstrzymują sprzedaż państwowych gruntów na 5 lat z wyjątkiem nieruchomości do 2 ha oraz innych przeznaczonych np. na cele nierolne, jak pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe. Obecnie podstawową formą zagospodarowania państwowej ziemi będzie dzierżawa.
Regulacje w prywatnym obrocie ziemią
Ustawa reguluje też prywatny obrót ziemią; zakłada, że nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny, czyli osoba fizyczna, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 ha, ma kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położona co najmniej jedna działka jego gospodarstwa.
Agencja Nieruchomości Rolnych uzyskała prawo pierwokupu ziemi, gdy uzna, że transakcja nie powinna dojść do skutku. Jednak dotyczy to dziedziczenia gospodarstwa przez osoby bliskie.Spod rygorów ustawy są wyłączone działki o powierzchni mniejszej niż 0,3 hektara (30 arów), co oznacza, że będzie mógł je kupić nie rolnik.
Rolnicy protestowali z powodu sprzedaży ziemi, tzw. słupom
W opinii ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, ustawa uwzględnia postulaty rolników, którzy protestowali z powodu sprzedaży polskiej ziemi podstawionym osobom, czyli tzw. słupom. Jurgiel zapewniał, że polskie przepisy nie są bardziej rygorystyczne niż w innych krajach UE.
W trakcie prac sejmowych do rządowego projektu została zgłoszona przez PiS poprawka, która zezwala na zakup i sprzedaż ziemi przez kościoły i związki wyznaniowe. Negatywnie ten przepis oceniła Krajowa Rada Izb Rolniczych.
KE sprawdzi polską ustawę o obrocie ziemią
Kilka dni temu unijne źródła poinformowały iż Komisja Europejska będzie sprawdzać, czy polska ustawa o obrocie ziemią jest zgodna z prawem UE. Komisja wszczęła już spór z Bułgarią, Litwą, Węgrami i Słowacją, które wcześniej wdrożyły podobne do naszych przepisy. KE uznała, że państwa te wprowadziły nieproporcjonalne ograniczenia, które godzą w zasadę wolnego przepływu kapitału i dyskryminują obywateli UE ze względu na kraj pochodzenia. Za niedostosowanie się do unijnych przepisów krajom grożą kary finansowe, nałożone przez Trybunał UE.
1 maja kończy się 12-letnie moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców.
Zobacz też: PE apeluje o zbadanie przez KE polskich ustaw m.in. o mediach i policji
źródło: PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.