Były prezydent Bronisław Komorowski całym sercem kibicuje Komitetowi Obrony Demokracji, a jego obecność na antyrządowych demonstracjach jest tylko kwestią czasu. Pojawi się, gdy nie będzie to szkodzić ruchowi.
Komorowski pojawi się na marszu KOD
- Ja jestem - przez obecność moich przyjaciół i członków rodziny - całym sercem za tym ruchem obywatelskim, ale jak się pojawię, uruchomią się źródła krytyki, że KOD jest sterowany przez polityków. Dlatego opóźniam moje pojawienie się na demonstracji - komentował aktywność Komitetu Obrony DemokracjiBronisław Komorowski podkreślił, że jego udział w demonstracji antyrządowej jest tylko kwiestią czasu. - Zrobię to z największą przyjemnością, razem z innymi środowiskami politycznymi - przyznał w "Kontrwywiadzie" RMF FM.
KOD jest jak Solidarność
- KOD może utrzymać pozycję "Solidarności" z okresu zmiany ustrojowej w 1989: zaplecza, autorytetu, poparcia, bez zakładania butów partyjnych - ocenił Komorowski. Rola szefa KOD w kolejnych wyborach parlamentarnych miałaby polegać na dodawaniu wiarygodności konkretnym kandydatom obozu "prodemokratycznego". Jednocześnie Komorowski ostrzega przed zmianą w Komitecie z organizacji społecznej w partię polityczną.
Kaczyński pod presją ws. TK
- Widzę u Jarosława Kaczyńskiego wystraszenie się presją, zarówno wewnętrzną jak i zewnętrzną - powiedział Bronisław Komorowski na temat szukania kompromisu przez PiS ws. Trybunału Konstytucyjnego. - Jeśli PiS, rząd i prezydent zdecydują się na wycofanie się z łamania konstytucji w sprawie sędziów Trybunału, na powołanie zaprzysiężonych trzech, opublikują orzeczenie TK, to będzie można mówić o rozwiązaniu kryzysu - uważa były prezydent.
Komorowski jest przeciwnikiem jakichkolwiek zmian w konstytucji, uważa, że obecne propozycje są składane pod wpływem "błędów politycznych" partii rządzącej. - Konstytucja to taki trochę dekalog, poparty w referendum przez Polaków - przypomniał.
Zobacz: Kaczyński: Trybunał Konstytucyjny jest organem politycznym
Źródło: RMF FM
GW