Witold Waszczykowski, fot. PAP/ Leszek Szymański
Witold Waszczykowski, fot. PAP/ Leszek Szymański

Jest odpowiedź Komisji Weneckiej. Waszczykowski w ogniu krytyki

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 133

Komisja Wenecka nie przychyliła się do prośby MSZ i ogłosi opinię na temat zmian w Trybunale Konstytucyjnym zgodnie z planem, czyli w przyszłym tygodniu. Szef MSZ, który zaprosił komisję, jest krytykowany przez opozycję i swoją partię. 

Prawnicy międzynarodowi ocenią sytuację w Polsce na posiedzeniu 11-12 marca. Polskie MSZ poprosiło wczoraj, aby Komisja Wenecka odroczyła wydanie opinii o trzy miesiące. że chodzi o uspokojenie atmosfery po przecieku założeń opinii do „Gazety Wyborczej”.

Jednak według Komisji, nie ma powodu, by wstrzymać prace. „Przyjęcie opinii pozwoli na przedyskutowanie i odniesienie się do prawdziwego problemu, tj. jak zagwarantować dalsze skuteczne funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego jako strażnika konstytucji” – stwierdzono w komunikacie. 

Komisja Wenecka wypowie się o TK

- Nie pozostaje nam nic innego, jak przyjąć do wiadomości decyzję prezydium Komisji Weneckiej. Komisja jest niezależnym organem, a my tę niezależność szanujemy – mówi wiceszef MSZ, Aleksander Stępkowski. Dodał, że w komisji nie było w tej sprawie jednomyślności: - Wątpliwości w gronie prezydium jednak istniały – powiedział. Prawnicy z Komisji Weneckiej w rozmowie z polskimi dziennikarzami wyrazili ubolewanie z powodu przecieku projektu opinii ws. Trybunału Konstytucyjnego do mediów. 

Opozycja wskazuje na porażkę Witolda Waszczykowskiego. - Komisja Wenecka została zaproszona przez rząd Beaty Szydło, a teraz ten sam rząd, gdy otrzymał opinię, która jest dla niego nieprzychylna prosi o to, aby tej opinii nie publikować przez kilka miesięcy. To podważa autorytet na arenie międzynarodowej – stwierdził Sławomir Neumann z PO.

Według Rafała Trzaskowskiego (PO), szef MSZ popełnia „gafę za gafą” i podgrzewa atmosferę, wysyłając prośby do Komisji Weneckiej i sekretarza Rady Europy. - Zbliża się szczyt NATO w Warszawie i to nie najlepiej, by minister spraw zagranicznych był odbierany nie do końca poważnie. Jeśli nie będzie zastosowania się do opinii Komisji Weneckiej, to Komisja Europejska będzie musiała kontynuować procedurę, dotyczącą naruszania demokracji w Polsce. To może się źle skończyć – przekonywał. 

Będzie dymisja?

Krytyka za zaproszenie Komisji spadła na Witolda Waszczykowskiego także z samego serca PiS. - Nie ma co kryć, że pewne błędy zostały popełnione. Dotyczy to przede wszystkim przyjazdu Komisji Weneckiej. Ona prędzej czy później w Polsce by się pojawiła, ale powinno to nastąpić nie teraz, a za kilka miesięcy. Pewne sprawy byłyby już wówczas w naszym kraju załatwione. A przyjazd teraz jeszcze bardziej spór nakręcił. reklama Należało się lepiej do tej wizyty przygotować, porozmawiać z nimi, zwrócić się do europejskich autorytetów prawniczych. Z punktu widzenia prawa naszym działaniom nic się nie da zarzucić. Można więc sądzić, że opinia Komisji Weneckiej byłaby wówczas dużo bardziej obiektywna niż ta, która być może zostanie sformułowana. Bo to są ludzie, z którymi można rozmawiać i przekonywać za pomocą argumentów – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Gazety Współczesnej (Polska The Times).

Waszczykowski krytykowany

- Byłoby lepiej, gdyby minister Waszczykowski zaprosił Komisję Wenecką później albo nie zaprosił i przyjechałaby ona sama – mówił dziś Stanisław Karczewski (PiS). Marszałek Senatu nie jest zwolennikiem tak szybkiej reakcji szefa MSZ. - To, że zaprosił ją tak szybko to... ja bym tego nie zrobił – dodał. - Gdyby pan minister Waszczykowski zaprosił później albo nie zaprosił i Komisja przyjechałaby sama, byłoby lepiej. Mielibyśmy troszeczkę więcej czasu na refleksję, na lepszą ocenę – stwierdził. O ewentualnej dymisji Waszczykowskiego – zdaniem Karczewskiego – na razie nie ma mowy.

Zdaniem komentatorów, dymisja Waszczykowskiego nie wchodzi w grę. - Nic tak nie konsoliduje obozu rządzącego jak krytyka z zewnątrz, więc wydaje się, że teraz krytyka z zewnątrz ministra Waszczykowskiego raczej wzmacnia niż osłabia - mówi publicysta Łukasz Lipiński z Polityki Insight.

TVN24/x-news

 

źródło: TVN24, RMF FM, Gazeta Współczesna 
GW
 

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka