Prezes Trybunału Konstytucyjnego został wyróżniony jako "osoba publiczna" 2015 r. przez Fundację im. Stefana Kisielewskiego.
Wśród laureatów są ks. Adam Boniecki, Adam Kiciński i Marcin Iwiński. Wydawca tygodnika "Wprost" uważa przyznanie nagród za bezprawne.
Rzepliński nagrodzony za "obronę demokratycznego państwa prawa"
Organizatorem i jednocześnie patronem imprezy, upamiętniającej znanego publicystę i muzyka, jest AWR Wprost. Nagrody dla ważnych osobistości życia publicznego rozdawane są od 1990 roku. Fundacja im. Stefana Kisielewskiego nagrodziła Andrzeja Rzeplińskiego za "obronę demokratycznego państwa prawa". Adam Boniecki został doceniony za publicystykę, natomiast Adam Kiciński i Marcin Iwiński w kategorii przedsiębiorczość - za produkcję gry komputerowej "Wiedźmin".
- W latach 1990-91 nagrody przyznawał osobiście Stefan Kisielewski. Po jego śmierci czyni to wyłącznie kapituła, złożona z laureatów kolejnych lat - podkreśla Fundacja im. Stefana Kisielewskiego. W poprzednim roku laureatów wyłaniali czytelnicy "Wprost", co wywołało ostry spór z wydawcą. Gala z wręczeniem nagród zaplanowana jest w 2016 r., w 25. rocznicę śmierci uznanego publicysty.
Kapituła konkursowa nagrody Kisiela
- W ocenie wydawcy sposób działania niektórych osób wchodzących w skład Kapituły Kisiela należy ocenić jako sabotaż niemający nic wspólnego z poszanowaniem imienia Stefana Kisielewskiego i godzący bezpośrednio w prawa AWR Wprost. Ponadto rzekomy wybór laureatów – odbył się nie tylko za plecami Redakcji Wprost – ale przede wszystkim za plecami większości Członków Kapituły – którą stanowią wszyscy dotychczasowi laureaci nagrody – odpowiada wydawca tygodnika, Michał Lisiecki.
W skład kapituły konkursowej wchodzą syn Stefana Kisielewskiego - Jerzy oraz zwycięzcy poprzednich edycji, m.in. Janina Paradowska, Janusz Lewandowski, Adam Michnik, Paweł Piskorski, Sobiesław Zasada, Tomasz Lis, Andrzej Olechowski, Rafał Ziemkiewicz, Jan Maria Rokita, Paweł Lisicki.
Nagroda dla Rzeplińskiego jest bezprawna?
- Kisiel był niezwykle przekorny i konsekwentny w swoich poczynaniach – czerpiąc z tej przekorności, przyjdzie mi stanąć finalnie i przekornie nawet przed Trybunałem Konstytucyjnym – który rozstrzygnie, czy obowiązuje w Polsce poszanowanie praw i obowiązków – co dla mnie, jako człowieka wychowanego w wolnym i demokratycznym Państwie Polskim – stanowi oczywisty jego fundament - dodaje w oświadczeniu.
Zdaniem wydawcy tygodnika "Wprost", przyznanie nagrody Andrzejowi Rzeplińskiemu jest elementem gry politycznej i sprzeniewierzeniem idei, głoszonych przez "Kisiela". Lisiecki zapowiedział również podjęcie kroków na ścieżce prawnej.
Źródło: wp.pl, wprost.pl
GW
zobacz także:
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
