Trybunał Konstytucyjny. Fot. PAP
Trybunał Konstytucyjny. Fot. PAP

Awantura PO i PiS o Trybunał Konstytucyjny. Senat przyjmuje nowelizację ustawy

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 108

Kolejne zmiany i kolejna polityczna kłótnia wraz z hasłami niszczenia demokracji - tak można podsumować prace nad nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Senat bez poprawek przyjął projekt, który nakazuje ponowny wybór sędziów.

Za pomysłem PiS głosowało w Sejmie ugrupowanie Pawła Kukiza. Poprzedni Sejm 8 października wybrał 5 sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którym kadencja kończyła się po wyborach parlamentarnych. Trzem z nich kadencja wygasała 6 listopada, dwóm kolejnym - 2 i 8 grudnia.

Nowelizacja ustawy o TK

Politycy PO postanowili zmienić ustawę o Trybunale Konstytucyjnym tak, by wybrać sędziów jeszcze przed wyborem nowej władzy. Nowelizację do Sejmu wniósł prezydent Bronisław Komorowski. Przedstawiciele koalicji PO-PSL tłumaczyli, że projekt zmian pozwoli na uniknięcie sytuacji, w której następcy nie zdążą z wyborem sędziów i władza Trybunału Konstytucyjnego zatraci ciągłość. Żeby objąć urząd, nowi sędziowie: Roman Hauser, Krzysztof Ślebzak, Andrzej Jakubecki, Bronisław Sitek i Andrzej Sokala musieli odebrać ślubowanie od prezydenta Andrzeja Dudy. 

PiS zgłosił nowelizację ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Wszystkie poprawki, które zgłaszali politycy opozycji przed wyborami, były odrzucane. Partia Jarosława Kaczyńskiego proponowała m.in. trzyletnią kadencję dla prezesa Trybunału i odrzucenie mianowania dwóch sędziów, którym kadencja wygasała w grudniu. Politycy obecnie rządzący krytykowali koalicję PO-PSL za psucie państwa, niszczenie instytucji demokratycznych i wykorzystywanie środowiska sędziowskiego do bieżących rozgrywek politycznych.

- Dzięki PO Trybunał Konstytucyjny stał się instytucyją partyjną. My chcemy to zmienić - zapowiadał w Sejmie w ostatnich dniach prezes PiS. Nowa władza rozpoczęła zmiany natychmiast. W czwartek przegłosowała w Sejmie nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Posłowie PO, Nowoczesnej i PSL wyszli z sali obrad Sejmu, krytykując PiS, że nie dopuszcza opozycji do dyskusji i nie akceptuje poprawek do projektu zmian w ustawie, np. o wprowadzenie czteroletniej kadencji dla prezesa Trybunału.

Poparcie Kukiza

Nowelizację autorstwa PiS poparł Paweł Kukiz. Głosowało 268 posłów, wszyscy byli za. - Jarosław Kaczyński sprawdza granice wytrzymałości polskiej demokracji - mówił Ryszard Petru. - To jest naszym zdaniem zamach na Trybunał Konstytucyjny, ta ustawa absolutnie nie powinna się pojawić - argumentował nowy szef klubu PO, Sławomir Neumann. PO ma zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie przyjętych zmian pod kątem zgodności z konstytucją, analogicznie do wniosku PiS w październiku.

W nocy z czwartku na piątek odbyła się jeszcze dyskusja w Senacie. Posłowie opozycji wyrażali niezadowolenie z faktu, że takie zmiany wprowadza się pod osłoną nocy, kiedy politycy są zmęczeni. - Czy tak po ludzku nie możemy tego robić w normalnych godzinach, za dnia, przygotowani, ze świeżą koszulą i skarpetami, tylko musimy siedzieć tak do zmęczenia materiału, aby głosować i pokazać, kto jest lepszy - stwierdził Robert Dowhan z PO.

Senat przyjął nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym bez poprawek. Za modelem PiS głosowało 60 senatorów, przeciwko było 23, 2 wstrzymało się od głosu.

- To Platforma Obywatelska dokonała zamachu na Trybunał Konstytucyjny. My po prostu odwracamy to niedemokratyczne i niekonstytucyjne działanie - mówił jeszcze przed głosowaniem marszałek Senatu, Stanisław Karczewski.

Zamach na demokrację

czarną nocą listopadową Senatu (http://www.tvn24.pl)Przedstawiciel Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, premawiając na sali sejmowej, podkreślał, że poprzednia nowelizacja ustawy o Trybunale rodził wątpliwości. Ta w wersji PiS nie anuluje wyboru sędziów, chociaż ułatwiłaby prezydentowi nieprzyjmowanie od nich ślubowania - argumentował.Senat bez poprawek przyjął projekt PiS. Za nowelizacją ustawy głosowało 60 senatorów, przeciwko 23, dwie osoby wstrzymały się od głosu. - To Platforma Obywatelska dokonała zamachu na TK. My po prostu odwracamy to niedemokratyczne i niekonstytucyjne działanie - stwierdził marszałek Senatu, Stanisław Karczewski, jeszcze przed głosowaniem.

Zdaniem Jana Rulewskiego, PiS niszczy sądy, a prace nad nowym projektem ustawy są "czarną nocą listopadową Senatu".

- Ja sobie nie wyobrażam większego zła niż Trybunał Konstytucyjny w kształcie uformowanym przez Platformę Obywatelską i kolegów pana Burego - tłumaczył dzisiaj w TVN24 Paweł Kukiz. Według niego, Trybunał Konstytucyjny stał na straży postbolszewickiej konstytucji z 1997 r., którą również trzeba zmienić.

- To przecież oni dokonali zamachu mianując w pośpiechu pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego - odpowiedział muzyk Platformie Obywatelskiej.

Źródło: TVN24, wp.pl, onet.pl, polskieradio.pl

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka