Laptopy, biurka, szafy, sprzęt audio, a nawet słynny żyrandol - te przedmioty na potrzeby swojego instytutu wypożyczył Bronisław Komorowski. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", wprowadzone przed laty zarządzenia nie precyzują, co byli prezydenci mogą wypożyczyć i do kiedy.
Przedmioty wypożyczone przez Komorowskiego
Niezależna.pl jako pierwszy portal podał pełną listę wypożyczonych przez Komorowskiego przedmiotów. Dokument nosi datę 6 sierpnia - wtedy odbyła się uroczystość zaprzysiężenia nowej głowy państwa, Andrzeja Dudy. Najdroższy sprzęt, który były prezydent przewiózł do swojego instytutu, to biurko wyceniane na ok. 8 tys. złotych i szafa biblioteczna, której wartość wynosi ok. 11 tys. złotych.
Kontrowersje wzbudzał tryb, w jakim współpracownicy byłego prezydenta wypożyczyli przedmioty - przede wszystkim bez porozumienia z ekipą Andrzeja Dudy. Podnoszono również wycenę rzeczy, dokonaną przez kancelarię Bronisława Komorowskiego - jeden z zaginionych obrazów pt. "Gęsiarka", został oszacowany na 2.5 złotego, a zabrany stół na 2 grosze.
Zarządzenia, wprowadzone z czasów prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego w 1996 r. pozwalają na wypożyczenie przedmiotów z Pałacu Prezydenckiego, na potrzeby biura byłego prezydenta. To nieprecyzyjne sformułowanie, bowiem nie wiadomo, jak traktować np. założony instytut, a jak gabinet wykładowcy w Collegium Civitas.
Pozostali prezydenci również wypożyczali rzeczy
Według "Rzeczpospolitej", na mocy zarządzenia Danuty Waniek, prezydent ma prawo i po 4 latach wyposażyć swoje biuro w dodatkowe urządzenia, ale nie wiadomo w jakie i na jak długo. Andrzej Stankiewicz dodaje, że wypożyczony sprzęt przez Wojciecha Jaruzelskiego w latach 1996-2009, został oddany po jego śmierci - w 2014 roku.
Lech Wałęsa otrzymał z Pałacu Prezydenckiego jeszcze więcej wartościowych przedmiotów i nadal korzysta z 23 z nich: są to rzeczy biurowe, umeblowanie, ale i szafki kuchenne, pralka czy klimatyzator. Z kolei Aleksander Kwaśniewski przetrzymuje obecnie aż 75 rzeczy z listy "prezydenckiej" - telewizor, aparaty cyfrowe, biurka, krzesła czy sofę wypoczynkową.
Źródło: niezależna.pl, Rzeczpospolita.
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
