Źródło: Flickr
Źródło: Flickr

Wracają kontrole na granicy niemiecko-austriackiej - zawieszenie układu Schengen

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 54

Niemiecki rząd podjął decyzję o wprowadzeniu tymczasowo kontroli na granicy niemiecko-austriackiej. Decyzja związana jest z napływem tysięcy imigrantów.

Od teraz, by wjechać do Niemiec trzeba będzie, jak dawniej, pokazać dokumenty. Wprowadzenie kontroli oznacza zawieszenie porozumienia z Schengen.

Niemcy już nie chcą uchodźców

O decyzji niemieckich władz poinformowały dzienniki "Bild" i "Spiegel". Niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere potwierdził tę informację oficjalnie na briefingu prasowym. Zdaniem niemieckich władz, kroki podjęte w niedzielę powinny być "poważnym, sygnałem dla tych uchodźców, którzy obecnie znajdują się na Bliskim Wschodzie".

Jak podkreślił, Niemcy nie unikają odpowiedzialności, ale wynikające z wielkiej liczby uchodźców ciężary muszą być solidarnie podzielone w ramach Europy.

Dziennik "Bild" informuje, że do Bawarii wysłanych zostanie ponad 2 tysiące policjantów, by pomóc w zabezpieczeniu granicy. Austriacka agencja prasowa APA poinformowała także, że wstrzymano połączenia kolejowe między Niemcami a Austrią.

Zawieszenie układu Schengen

Wprowadzenie kontroli granicznych oznacza zawieszenie przez Niemcy układu z Schengen - zgodnie z unijnym prawem, w wyjątkowych sytuacjach każdy kraj może przywrócić kontrole maksymalnie na 2 lata.

W wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Der Tagesspiegel" szef niemieckiego MSW Thomas de Maiziere powiedział, że uchodźcy, którzy napływają do Europy, nie powinni mieć możliwości wyboru, do którego kraju trafią. Powinni - jak przekonywał - zaakceptować miejsce, które zostanie im przypisane w ramach rozdziału pomiędzy poszczególne kraje UE.

- Nie mamy obowiązku wypłacania świadczeń przewidzianych przez niemieckie prawo tym uchodźcom, którzy zostali przydzieleni do innego kraju, a następnie i tak jadą do Niemiec - podkreślił.

źródło TVN24.pl/gazeta.pl

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka