- Dobiega końca czas mojej prezydentury. Pragnę więc podziękować wszystkim, którzy poparli mnie w czasie ostatnich wyborów. Było nas wiele milionów – powiedział Bronisław Komorowski w pożegnalnym orędziu.
Odchodzący prezydent podziękował za zaufanie i wrócił do czasu po 10 kwietnia 2010 r.: - Początki były naprawdę bardzo trudne. Po katastrofie smoleńskiej emocje sięgały zenitu. Pomimo tego udało się szybko ustabilizować państwo poprzez mianowanie nowych dowódców armii, nowego szefa banku centralnego i wielu szefów innych instytucji centralnych - stwierdził Komorowski.
Komorowski chwali i ostrzega
Nie zabrakło również negatywnych uwag, skierowanych do polityków opozycji i Jarosława Kaczyńskiego: - Ofertę współpracy w sprawach najważniejszych dla Polski skierowałem do wszystkich sił parlamentarnych, między innymi zapraszając do Rady Bezpieczeństwa Narodowego opozycję. Nie wszyscy ofertę przyjęli - zaznaczył.
Komorowski chwalił modernizację polskiej armii, przeznaczenie na jej rzecz 2 proc. PBK i wzmocniony sojusz z NATO: - To nie tylko wzmocnienie wschodniej flanki NATO w obliczu zagrożenia na wschodzie, ale także przyspieszenie procesów modernizacji technicznej armii polskiej - chwalił okres swojej prezydentury.Komorowski podkreślał, że nasz region jest szczególnie zapalny i ma nadzieję na dalsze umacnianie naszego bezpieczeństwa.
Źródło: TVP INFO
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.