Prof. Lech Morawski nie żyje. Fot. PAP
Prof. Lech Morawski nie żyje. Fot. PAP

Skandaliczne komentarze po śmierci prof. Lecha Morawskiego

Redakcja Redakcja Trybunał Konstytucyjny Obserwuj temat Obserwuj notkę 222

Ilość wulgarnych wpisów na portalach internetowych po śmierci sędziego TK, prof. Lecha Morawskiego, zmusiła niektóre portale do zablokowania komentarzy. - Pełne jadu komentarze są czymś strasznym - zaapelowała o powstrzymanie emocji Dominika Wielowieyska z "Gazety Wyborczej".

O śmierci sędziego Lecha Morawskiego poinformowało w środę biuro Trybunału Konstytucyjnego: "Prezes Trybunału Konstytucyjnego z przykrością, smutkiem i żalem zawiadamia, że dziś odszedł od nas Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Lech Morawski". Profesor miał 68 lat. W grudniu 2015 roku został zaprzysiężony przez prezydenta Andrzeja Dudę na sędziego TK. Wcześniej zasiadał w Trybunale Stanu, kierował katedrą filozofii prawa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Od ponad roku opozycja kwestionowała wybór Lecha Morawskiego na sędziego TK - jej zdaniem, a także Rzecznika Praw Obywatelskich i środowiska prawniczego, był "dublerem", który zajmował miejsce prawidłowo wybranemu kandydatowi w poprzedniej kadencji.

Spór o Trybunał Konstytucyjny w sieci rozgorzał na nowo, mimo śmierci profesora. Na forach internetowych komentujący nie przebierali w słowach i nie uszanowali tragedii rodzinnej Lecha Morawskiego. Portal gazeta.pl musiał w końcu wyłączyć możliwość dodawania komentarzy.

image

Podobny styl dominuje na Facebooku Komitetu Obrony Demokracji. - To wyłączcie możliwość komentowania tego posta, dotyczącego Prawego i Sprawiedliwego sługi Suwerena z Nowogrodzkiej. Możemy milczeć nad tymi zwłokami, ale nie zapomnijmy licznych niegodziwości tego pokrętnego starca, z gęby alkoholika - napisał hejter Jasio Sobieryba. - Może to być też śmierć z nawału ideologii PiS - zastanawiała się Janina Domżalska. - Napiszą, że wina Tuska? Bardzo dobrze, że zdechł i zostawił tylko smród po sobie - Marian Klimas. - Beznadziejne pisiory, wy też nie wiecie kiedy śmierć po was przyjdzie, miejcie się na baczności - ostrzega Hania Kucharska. - Jednego faszysty mniej - Dawid Boruszkowski. - Pieprzyć dziada, pachołek Kaczora i zdrajca - to z kolei wulgarny wpis Marka Bronimskiego.

image


Mimo wielu apeli na stronie KOD, by administrator wyłączył komentarze, nikt nie zareagował. Chamskie wpisy nadal wiszą na oficjalnym fan-page'u organizacji.

- Apeluję o umiar. Śmierć prof. Lecha Morawskiego nie powinna być okazją do hejtu. W tej chwili już kto inny będzie sądził jego czyny - napisał Borys Budka z PO.

- Umarł człowiek prof. Morawski, a w komentarzach syf. Nie rozumiem i nie godzę się na to - komentował jezuita Grzegorz Kramer, krytyk rządzących.

Komentarze hejterów - przeciwników PiS - oburzyły również Dominikę Wielowieyską. - Pełnie jadu komentarze pod informacją o śmierci Lecha Morawskiego są czymś strasznym. Apel o opamiętanie jest jak najbardziej na miejscu - stwierdziła publicystka "Gazety Wyborczej".


GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka