Pogorszenie jakości gazu, który przepływa przez Polskę, jest powodem awarii Gazociągu Jamalskiego. PGNiG uspokaja jednak, że dostawy do polskich domów są niezagrożone, a spółka ograniczyła wtłaczanie gazu do magazynów.
Przesył gazu w Gazociągu Jamalskim spadł do zera na skutek "zdarzenia niezaplanowanego" - poinformował Gaz-System, strategiczna firma rynku energetycznego w Polsce, która odpowiada za przesył gazu ziemnego w Polsce. Według nieoficjalnych informacji, gaz, który popłynął do Niemiec przez Polskę, jest niezgodny z normami. Portal defence24.pl dowiedział się, że chodzi o zawodnienie gazu, przez co nie można go wykorzystać w naszym kraju. Surowce w Gazociągu Jamalskim tłoczy rosyjski gigant Gazprom.
PGNiG przerwał dostawy z Gazociągu Jamalskiego. - W celu zagwarantowania dostaw do klientów, PGNiG ograniczyło gromadzenie zapasów gazu na okres zimowy 2017-2018 i rozpoczęło wytłaczania zgromadzonych dotychczas własnych zapasów gazu z magazynów kawernowych. Dostawy do odbiorców gazu w Polsce nie są obecnie zagrożone - oświadczyła największa spółka gazowa w Polsce. - Wynika to z faktu, że rewersowe dostawy gazu do Polski w Mallnow na granicy polsko–niemieckiej zostały wstrzymane przez operatorów polskiego i niemieckiego - czytamy w komunikacie.
Z oświadczenia PGNiG wynika, że Gazprom nie poinformował dostawców o awarii, a jej powód może być inny, niż czynniki niezależne od Rosji. - Kolejny raz mamy do czynienia z sytuacją, w której nastąpiło zakłócenie ciągłości dostaw bez wcześniejszego uprzedzenia ze strony dostawcy, tj. Gazpromu. Nie ma na razie jednak podstaw do twierdzenia, że przyczyny zaistniałej sytuacji są inne niż awaria techniczna. Nie wiemy jednak jak długo potrwa ta sytuacja. Czekamy na pełne wyjaśnienie sytuacji przez stronę rosyjską. Pozostajemy w stałym kontakcie z operatorami systemów przesyłowych w Polsce i na Białorusi - stwierdza PGNiG.
Zaopatrzenie dostaw gazu zostanie uzupełnione z terminala LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Pierwszy statek z gazem ziemnym przypłynie do portu 4 lipca 2017 roku.
Źródło: defence24.pl, PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
