Witold Waszczykowski. fot. Wikimedia Commons
Witold Waszczykowski. fot. Wikimedia Commons

Szykuje się dymisja Waszczykowskiego. Wkrótce ma objąć nowe stanowisko

Redakcja Redakcja Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 50

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", rządzący przygotowują dymisję Witolda Waszczykowskiego. Szef MSZ ma objąć posadę ambasadora Polski przy ONZ.

Jak pisze "Rz" powołując się na źródła rządowe, odejście szefa MSZ jest przesądzone i ma zostać połączone z objęciem przez Waszczykowskiego posady ambasadora Polski przy ONZ w chwili, gdy nasz kraj zostanie na dwa lata niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa. Głosowanie ma odbyć się już w czerwcu.

Rząd szykuje rekonstrukcję. Jak mówiła w sobotnim "Gościu Wiadomości" premier Szydło: - O niej się nie opowiada, tylko się ją przeprowadza. W tej chwili nie ma rozmowy na ten temat. Według rządowych źródeł rekonstrukcja jest już nieunikniona, a jednym z jej elementów będzie dymisja szefa MSZ, a nie wiadomo ilu ministrów będzie mu towarzyszyć.

Polska nowym członkiem Rady Bezpieczeństwa

W czerwcu odbędzie się głosowanie, które wyłoni nowych niestałych członków Rady Bezpieczeństwa. Polska dyplomacja od wielu miesięcy stara się, by Polska znalazła się w tym gronie. Jak przekonuje źródło z MSZ: Wynik głosowania jest w zasadzie przesądzony. Byliśmy skuteczni". Waszczykowski – podobnie jak prezydent Duda czy Krzysztof Szczerski z KPRP – podkreślał w trakcie swoich wizyt w Nowym Jorku znaczenie tej kandydatury dla prestiżu Polski na arenie międzynarodowej. Nie zajmiemy się tylko naszym najbliższym otoczeniem, koszulą bliską ciału, ale również będziemy postrzegali odległe problemy całego świata – mówił w marcu Waszczykowski o roli Polski w ONZ. Oczywiście wymiana ambasadora może odbyć się w każdym terminie, ale najlepsze politycznie dla PiS będzie zsynchronizowanie z głosowaniem, którego wynik będzie w przekazie rządu niemal na pewno pokazywany jako przykład międzynarodowego znaczenia Polski. Zaangażowanie Waszczykowskiego w sprawę polskiego członkostwa w RB ONZ ułatwi dymisję. Inny rozmówca z MSZ: - To była zawsze ambicja Waszczykowskiego. I myślę, że nie będzie zastanawiał się długo.

Propozycje  dla Waszczykowskiego

Waszczykowski już dwukrotnie miał propozycje, by przejść na inną funkcję. Raz, gdy zwolniło się miejsce w Parlamencie Europejskim. Mówiło się też o tym, że miałby być ambasadorem w USA. Nic z tych planów ostatecznie nie wyszło. Jeśli Waszczykowski objąłby ważną dla niego samego i dla kraju funkcję,  nie zostałby „zdegradowany" do roli zwykłego posła po swojej dymisji. Jednocześnie skończyłyby się problemy dla rządu związane z jego licznymi niefortunnymi wypowiedziami. W partii twierdzą, że w ten sposób Kaczyński uniknąłby wrażenia, że lojalność Waszczykowskiego np. w sprawie Smoleńska nie została doceniona. Ten scenariusz – o ile oczywiście przystanie na niego obecny szef MSZ – byłby dla PiS korzystny. Rekonstrukcja przed wakacjami mogłaby zostać połączona z kongresem programowym i przedstawieniem nowego otwarcia – nie tylko personalnego, ale i merytorycznego.

źródło: Rzeczpospolita

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka