Najgorszym wariantem dla Polski byłby wybór Marine Le Pen przez Francuzów - uważa większość polskich polityków. Rządzący są bardziej powściągliwi w komentarzach, ale praktycznie cała polska scena polityczna trzyma kciuki za sukces Emmanuela Macrona i Francois'a Fillona.
Tusk chciałby zwycięstwa Macrona lub Fillona
- We Francji najbardziej proeuropejskim i najbardziej bezpiecznym kandydatem z punktu widzenia polskich interesów wydaje się Emmanuel Macron, ale mój współtowarzysz z rodziny politycznej i wieloletni przyjaciel Francois Fillion jest także może trochę bardziej eurosceptyczny, ale też bezpieczny z punktu widzenia interesów polskich i europejskich - stwierdził Donald Tusk. Podobnie jak szef Rady Europejskiej, scenariusze wyborcze przedstawiają politycy PiS, PO, Nowoczesnej i PSL.
Wstrzemięźliwy PiS w ocenach kandydatów
Czterech kandydatów walczy o prezydenturę w wyborach francuskich i żaden sondaż nie wskazywał jednoznacznego lidera wyścigu. Dla polskich polityków najistotniejsze znaczenie ma stosunek kandydatów do Unii Europejskiej i Rosji Władimira Putina. - Z punktu widzenia polskiego interesu narodowego, jest też ważna refleksja jakie są relacje, czy skłonności poszczególnych kandydatów na prezydenta Francji jeśli chodzi o relacje z Rosją - stwierdził Jarosław Sellin w programie "Kawa na Ławę". Zgadzał się z nim doradca prezydenta, Andrzej Zybertowicz. - Nikomu nie kibicuję. Do każdego z kandydatów można mieć zastrzeżenia z punktu widzenia naszego interesu narodowego. Prezydent Andrzej Duda będzie współpracował z każdą osobą, która przez naród francuski będzie wybrana prezydentem - stwierdził.
Wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik, uważa, że wybory we Francji rozstrzygną się za dwa tygodnie w kolejnej turze. Polityk PiS zwrócił uwagę na skalę podjętych środków bezpieczeństwa z obawy przed zamachami terrorystycznymi nad Sekwaną. - To jest sytuacja bez precedensu absolutnie - podkreślił. Ulice wielu francuskich miast patrolują policjanci i żołnierze.
Opozycja: Le Pen i Melenchon to kłopoty dla Polski i Unii
Rafał Trzaskowski z PO jest przekonany, że wybór skrajnie prawicowej Le Pen lub lewicowca Jeana-Luc Melenchona będzie niebezpieczny z punktu widzenia interesów Polski. - Le Pen i Melenchon najpierw zapowiadali wyjście ze strefy euro, a nawet z Unii Europejskiej. A te poglądy są tak daleko idące, że mogłyby doprowadzić do niesłychanych wstrząsów w Unii Europejskiej. A bez Francji trudno sobie ten projekt wyobrazić. A dla Polski - mimo, że trzeba być dyplomatycznym - dużo lepszymi kandydatami jest Fillon i Macron - zaznaczył. Ponadto, Macron i Fillon są kandydatami "przewidywalnymi" i nie należą do zwolenników federalizacji, co powinno mieć znaczenie - dodał Trzaskowski.
Kamil Gasiuk-Pihowicz wierzy, że we Francji zwycięży przede wszystkim demokracja. - Na pewno nie Marine Le Pen, która jest całkowitą populistką. Do tego wspieraną przez finanse rosyjskie. I jeżeli ona by zwyciężyła, to niestety będą się cieszyć wszyscy na Kremlu, łącznie z Putinem. Będę trzymała kciuki za zwycięstwo sił demokratycznych z liberalnej demokracji - stwierdziła w programie Radia Zet i Polsat News. Według Adama Szłapki - również posła Nowoczesnej - wejście do drugiej tury Le Pen i Melenchona byłoby "tragedią" dla Polski i Unii Europejskiej. Polityk skrytykował polską dyplomację za to, że temat Polski w kampanii wyborczej nad Sekwaną nie jest poruszany.
- Nie czuję sympatii do Frontu Narodowego. Generalnie nie czuję sympatii do żadnego z kandydatów. Ale uszanuję wybór Francuzów - zadeklarował Tomasz Rzymkowski z formacji Kukiz'15, który jest przekonany o tym, że choć Marine Le Pen wejdzie do drugiej tury wyborów, to ostateczną rozgrywkę o prezydenturę przegra. Podobnie szanse liderki Frontu Narodowego ocenił Marek Sawicki z PSL. Niezależnie od zwycięzcy "tam gdzie stawiana jest na szalę kwestia Europa-Rosja - nie zawsze Francuzi opowiedzą się po stronie europejskiej" - przypomniał były minister rolnictwa.
Źródło: PAP, TVN24, TVP INFO, Radio Zet
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
