Ryszard Petru, lider Nowoczesnej. Fot. PAP
Ryszard Petru, lider Nowoczesnej. Fot. PAP

Petru: Kandydat PO na premiera? Nie traktuję go poważnie. My jesteśmy jak GROM

Redakcja Redakcja Nowoczesna Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Nowoczesna zagłosuje za wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło, ale wytypowanego kandydata na premiera przez PO potraktuje z przymrużeniem oka. Ryszard Petru odciął się również od ośmiu lat poprzedniej koalicji, zapewniając, że ma całościowy program zmian.

Wotum nieufności - Petru za, a nawet przeciw

Pod koniec tego tygodnia Grzegorz Schetyna zaproponuje kandydata na następcę Beaty Szydło i złoży wniosek o wotum nieufności dla rządu. Z pomysłem wyprzedził Ryszarda Petru, który przez wiele miesięcy, ze względu na wyniki sondażowe, mógł się uważać za lidera opozycji. - Wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności dla rządu to teatr polityczny. Z punktu widzenia nieskutecznego wniosku wszystko jedno, jakie będzie nazwisko kandydata Platformy na premiera - nie ma wątpliwości lider Nowoczesnej.

Petru nie omieszkał wbić szpilki w PO, gdy odnosił się do pomysłu wystawienia kandydata na premiera z opozycji. Z jego relacji wynika, że wnioskodawcy z nikim nie dyskutowali na ten temat. - Będę głosował przeciwko temu rządowi, który bardzo istotnie zniszczył wiarygodność Polski i siłę Polski na arenie międzynarodowej. Natomiast w związku z tym, że jest to wniosek symboliczny, to żadnych nawet rozmów w ramach opozycji nie było, czyli nie traktuję w tym sensie tego kandydata na premiera, i Platforma również nie traktuje, poważnie - podkreślił. Lider Nowoczesnej oświadczył, że nie podpisze się pod wnioskiem PO, ale poprze go w głosowaniu sejmowym.

Nowoczesna jak GROM

- Jeżeli to miałby być wniosek poważny to należałoby dużo wcześniej siąść w ramach szeroko rozumianej opozycji i przedyskutować - ocenił w Radiu Zet Petru. W trakcie audycji w Radio Zet rozbawił prowadzącego Konrada Piaseckiego porównaniem Nowoczesnej do GROM-u. - Jesteśmy jak jednostka Gromu. Czyli jesteśmy skuteczni w tym, co robimy. Mam 5 tys. członków w całej Polsce, będą wybory samorządów, będzie można sprawdzić siłę oddziaływania partii - przekonywał. Na uwagę dziennikarza, że partia Petru liczy tylko 31 posłów, a GROM jest znacznie większy, Petru odparł: - Ale chodzi o metaforę, nie wiem czy pan wie.

Jeśli Nowoczesna dojdzie do władzy, do 2021 roku wprowadzi Polskę do strefy euro - obiecał gość Radia Zet. Podkreślił również, że w przeciwieństwie do wicepremiera Mateusza Morawieckiego, wie o czym mówi. - Akurat zajmowałem się m.in. kryzysami w strefie euro. To, co wygaduje PiS, że problemy Grecji są związane z euro, to jest głupota skrajna - dodał.

Źródło: Radio Zet

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka