Jacek Saryusz-Wolski, fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Jacek Saryusz-Wolski, fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

PiS zgłasza kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na stanowisko szefa RE

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 130

Witold Waszczykowski poinformował, że notą dyplomatyczną zgłosił kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.

Saryusz-Wolski kandydatem PiS do RE

Kandydaturę europosła PO przedstawił polski resort spraw zagranicznych MSZ Malty, która od stycznia sprawuje półroczną prezydencję w Radzie UE. Waszczykowski powiedział, że gwarancja bezstronności kandydata oraz wysoki poziom merytoryczny zdecydowały o jego zgłoszeniu.

- Pan Jacek Saryusz-Wolski jest politykiem bardzo doświadczonym w polityce europejskiej - podkreślił szef MSZ. Minister dodał, że Saryusz-Wolski ma zasługi na rzecz integracji europejskiej także w Polsce, bo jest jednym z twórców naszego procesu integracji z UE.

Waszczykowski podkreślił, że kandydat "daje także rękojmię i gwarancję bezstronności" w przeciwieństwie do Donalda Tuska, który "był jednym z liderów totalnej opozycji w Polsce". Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że świadczyła o tym m.in. grudniowa wizyta dotychczasowego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska we Wrocławiu, gdy był on gotowy włączyć się w pucz przeciwko legalnie wybranej władzy w Polsce. Ta gwarancja bezstronności Jacka Saryusz-Wolskiego była elementem przesądzającym - zaznaczył minister spraw zagranicznych.

PO wyrzuca Saryusz-Wolskiego z partii

"Nie akceptuję donoszenia na własny kraj i popierania przeciw niemu sankcji. Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej" - napisał na Twitterze Jacek Saryusz-Wolski.

W odpowiedzi Zarząd Platformy Obywatelskiej na wniosek Grzegorza Schetyny zdecydował o wykluczeniu Jacka Saryusz-Wolskiego z jej szeregów. Oznacza to także wykluczenie Saryusz-Wolskiego z członkostwa i pozbawienie wszelkich funkcji w Europejskiej Partii Ludowej (EPL), do której należy Platforma Obywatelska. Szef Europejskiej Partii Ludowej Joseph Daul wezwał Saryusz-Wolskiego do złożenia w poniedziałek wyjaśnień.

PiS głosuje uchwałę przeciwko Tuskowi

Wcześniej komitet polityczny PiS podjął uchwałę, która zobowiązuje premier Beatę Szydło do sprzeciwu wobec kandydatury Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Celem uchwały ma być wzmocnienie stanowiska rządu.

PiS zarzuca Tuskowi m.in. łamanie zasady neutralności wobec państwa członkowskiego, angażowanie się w "akcje organów UE skierowane przeciwko Polsce" oraz popieranie opozycji. - I to opozycję szczególnego rodzaju, która nie ukrywa swojego antypaństwowego charakteru - zaznaczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Według niej Tusk popiera rozwiązania nieakceptowane przez polski rząd dot. obowiązkowej relokacji uchodźców.

Mazurek powiedziała, że uchwała PiS wzmacnia ona stanowisko rządu. - Daje też wyraz temu, że my, jako największa siła polityczna w Polsce, sprawująca teraz władzę, mamy zastrzeżenia do funkcjonowania Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej, i że my go popierać nie chcemy - dodała rzeczniczka.

Polak może nie zostać szefem RE

Eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki uważa, że kandydatura Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiej powinna uzyskać ponadpartyjne poparcie. Według niego zwiększa ona szanse na objęcie tej funkcji przez Polaka, ponieważ kandydatura Donalda Tuska budzi opór wielu krajów UE. Zaprzeczył temu rzecznik  PO Jan Grabiec, mówiąc, że kandydatura Saryusz-Wolskiego nie ma w Europie żadnego poparcia, została zgłoszona nawet wbrew państwom Grupy Wyszehradzkiej i może się skończyć socjalistą w roli przewodniczącego Rady.

Czarnecki uważa, że wyrzucenie Saryusz-Wolskiego z Platformy, osłabia szanse Polaka na to stanowisko - ocenił Czarnecki. Zdradził, że w Brukseli oprócz Tuska nieoficjalnie sondowane były inne kandydatury na szefa Rady Europejskiej spoza Polski - m.in. b. premier Danii Helle Thorning-Schmidt oraz b. kanclerza Austrii Wernera Faymanna. Jednocześnie - według niego - przy obsadzaniu najwyższych stanowisk w UE od 2014 r. stosowana jest zasada konsensusu.

- Jak widać, kandydatura Donalda Tuska budzi opory, budzi sprzeciwy. Nasza propozycja jest taka, żeby zacząć sondować innego Polaka, żebyśmy jednak tam naszego człowieka mieli - naszego w sensie Rzeczpospolitej Polskiej, państwa polskiego. I jestem zdumiony tą reakcją histeryczną, emocjonalną, mało polityczną Platformy, bo ona przez to jakby chciała zmniejszyć szanse naszego rodaka na to stanowisko - mówił europarlamentarzysta.

Socjalista wprowadzi sankcje wobec Polski

Podkreślił też, że wysunięcie kandydatury Saryusz-Wolskiego ma związek z poparciem Tuska dla uruchomienia wobec Polski "procedury ochrony praworządności w Polsce, na końcu której są sankcje przeciwko naszej ojczyźnie". - To jest nauczka dla polityków polskich, którzy dzięki Rzeczpospolitej obejmują ważne stanowiska międzynarodowe, w tym wypadku unijne, że jeżeli podnoszą rękę na Polskę - a Donald Tusk podniósł - muszą się spodziewać, że Rzeczpospolita im powie "nie" - powiedział Czarnecki. Według niego, gdyby nie działania wymierzone w Polskę, Tusk "miałby szanse na poparcie polskiego rządu".

Grabiec z kolei uważa, że Tusk dotychczas tonował zapędy państw rządzonych przez socjalistów w UE, które chciały debatować już na temat sankcji wobec Polski. Według niego, gdy przewodniczącym Rady Europejskiej zostanie socjalista, to z pewnością tę dyskusję przyspieszy. - No, ale o to może chodzi właśnie Jarosławowi Kaczyńskiemu, żeby wejść w spór z Brukselą i powoli wyprowadzać Polskę z UE - argumentował rzecznik Platformy. Skomentował postawę Saryusz-Wolskiego, że "sprzedał duszę diabłu" .

Nowego szefa RE poznamy 9-10 marca

Pierwsza 2,5-letnia kadencja Tuska jako szefa RE upływa z końcem maja. Na szczycie UE 9-10 marca przywódcy mają zdecydować, czy pozostanie on na tym stanowisku na kolejną kadencję. Wybór przewodniczącego Rady Europejskiej nie wymaga jednomyślności krajów członkowskich UE. Do momentu przedstawienia przez Polskę kandydatury Saryusz-Wolskiego Tusk był on jedynym oficjalnym kandydatem na to stanowisko.

Saryusz-Wolski od 2004 r. był europosłem PO, a wcześniej pełnił m.in. funkcję wiceprzewodniczącego tej partii i był też szefem komisji spraw zagranicznych europarlamentu. W przeszłości był m.in. pełnomocnikiem rządu ds. integracji europejskiej i pomocy zagranicznej oraz sekretarzem Komitetu Integracji Europejskiej.

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Zobacz galerię zdjęć:

PiS nie popiera Tuska jako szefa RE, fot. Wikimedia Commons
PiS nie popiera Tuska jako szefa RE, fot. Wikimedia Commons

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka