Tomasz Jastrun i Jakub Wątły w programie "Krzywe zwierciadło", fot. YouTube/Superstacja
Tomasz Jastrun i Jakub Wątły w programie "Krzywe zwierciadło", fot. YouTube/Superstacja

Programy Jakuba Wątłego zniknęły z Superstacji. Dziennikarz zawieszony

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Zarząd "Superstacji" wstrzymał emisję programów "Krzywe zwierciadło" i "Suma tygodnia" prowadzonych przez Jakuba Wątłego. Przeprosił też dziennikarzy TVP i widzów za słowa użyte przez Wątłego w programie z 14 lutego.

 - Ten styl krytyki wykracza poza wszelkie przyjęte powszechnie standardy życia publicznego - oceniła KRRiT słowa Wątłego o dziennikarzach TVP.

Co powiedział Wątły w "Krzywym zwierciadle"?

W programie "Krzywe zwierciadło" wyemitowanym przez "Superstację" 14 lutego prowadzący rozmawiał z pisarzem Tomaszem Jastrunem. - Co pan myśli, zasugeruję w sumie odpowiedź, ale niech będzie, bo to taki program jest, że niby ma być tak pseudozabawnie, co pan myśli o tych brudnych, śmierdzących gnidach, które nazywają się dziennikarzami, a firmują ten rynsztok w telewizji publicznej - pytał Jakub Wątły.

Jastrun odpowiedział: - Jakoś nie ma tak dużo we mnie gniewu, chociaż trochę jest, ale jest dużo współczucia. To znaczy ja uważam, że trudno o coś bardziej podłego niż nakłaniać ludzi do podłości, czyli obwiniam głównie szefów.

- Ale część z tych gnid, kończąc tę część programu, twierdzi, że mają swoje pięć minut w tej chwili. Nigdy nie chciałbym, i pewnie państwo też nie chcielibyście przeżywać pięciu minut, podczas których pijecie albo jecie odchody, co dzieje się wśród prawie wszystkich tak zwanych dziennikarzy telewizji publicznej - dodał prowadzący program "Krzywe Zwierciadło".

Oburzenie TVP

Dwa dni później TVP wyraziła oburzenie tą wypowiedzią, uznając ją za przykład "mowy nienawiści", która godzi w dobre imię dziennikarzy Telewizji Polskiej. TVP podjęła też działania prawne w tej sprawie.

Dziennikarz Superstacji w piątek wieczorem zwrócił uwagę, że równie mocne opinie w ub.r. wyrażali m.in. Marcin Wolski i Jan Pietrzak, związani z Telewizją Polską. - Ci, którzy służą obecnej władzy, nazywając się dziennikarzami, wielokrotnie akceptowali i akceptowali wypowiedziane przeze mnie „brudne, śmierdzące gnidy”. Jeśli ktoś z państwa czuje się urażony, to oczywiście przepraszam - powiedział.

Prezes Superstacji poprosił Wątłego, żeby w swoich programach nie wypowiadał się już o TVP. 17 lutego zarząd główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich skrytykował słowa Wątłego w liście otwartym do Zygmunta Solorza-Żaka, współwłaściciela Superstacji, oraz zaapelował do niego o „doprowadzenie do wyciągnięcia daleko idących konsekwencji z tej niszczącej jakąkolwiek debatę publiczną audycji”.

Reakcja dziennikarzy i KRRiT

Z kolei zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy RP ocenił, że Jakub Wątły z powodu tej wypowiedzi powinien stracić prawo do występowania w mediach. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji natomiast oceniła, że wypowiedzi Wątłego były próbą poniżenia i napiętnowania w oczach opinii publicznej dziennikarzy TVP.  "Żadnym mediom w obszarze prawnym RP nie wolno wykorzystywać języka nienawiści i agresji w sporze publicznym, również w sytuacji najostrzejszej nawet krytyki" - czytamy w komunikacie KRRiT. Słowa Jakuba Wątłego w „Krzywym zwierciadle” zostaną również poddane analizie, czy naruszyły ustawę o radiofonii i telewizji.

Wątły zawieszony

Ostatecznie Jakub Wątły został bezterminowo zawieszony przez zarząd Superstacji. Od poniedziałku nie prowadzi już „Krzywego zwierciadła”, które normalnie emitowano od poniedziałku do piątku o godz. 18:45. - Wszystkie programy prowadzone przez Kubę Wątłego są tymczasowo zawieszone i nie produkujemy nowych odcinków. Nie ma konkretnej daty ich odwieszenia. Taka jest decyzja zarządu - potwierdza w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Ramona Lenartowicz, sekretarz programowa Superstacji. Wątły prowadził też w stacji program „Suma tygodnia” emitowany w niedziele o godz. 13:45.
 
„Krzywe zwierciadło” już raz zniknęło z anteny w maju ub. roku i wróciło po półrocznej przerwie, kiedy Wątły dogadał się z kierownictwem kanału co do dalszej współpracy. Ze stacją jest związany od ośmiu lat. Zawieszenie Wątłego to kolejna tego typu sytuacja w telewizji w ostatnim okresie. Po tym jak Maciej Pawlicki pod koniec stycznia w „Studiu Polska” w TVP Info prowokacyjnie podał nieprawdziwą informację o zatrzymaniu Ryszarda Petru pod zarzutem szpiegostwa (co oburzyło polityków Nowoczesnej i część komentatorów), został odsunięty od dalszego prowadzenia programu. Pawlickiego w roli gospodarza zastąpił Jacek Łęski, a współprowadzącą została Magdalena Ogórek.

źródło PAP, wirtualnemedia.pl
ja

Zobacz także:


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.





Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura