Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda

Andrzej Duda zaprasza Trumpa do Polski. Chce porozmawiać o Smoleńsku

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

Krzysztof Szczerski w imieniu prezydenta Polski przekazał Michaelowi Flynnowi zaproszenie do złożenia wizyty w Polsce. Minister z kancelarii Andrzeja Dudy był emisariuszem również w imieniu Kolindy Grabar-Kitarović, prezydent Chorwacji. Andrzej Duda zamierza przekonać Donalda Trumpa do wsparcia w śledztwie smoleńskim.

Emisariusz Szczerski

- Zaproszenie zostało przyjęte i teraz będziemy czekać na odpowiedź prezydenta Trumpa co do jego kalendarza - poinformował Szczerski. Strony polska i chorwacka zaproponowały termin szczytu Trójmorza, który odbędzie się w lipcu. Współpracownik Andrzeja Dudy otrzymał gwarancję od doradcy Donalda Trumpa - Michaela Flynna - że Biały Dom nie zmieni ustaleń szczytu NATO, a relacje z Polską nie będą wypadkową interesów na linii USA-Rosja.

- Mogę dzisiaj powiedzieć, że relacje polsko-amerykańskie z nową administracją bardzo się zaawansowały, rzeczywiście jest to dialog pełnowymiarowy - nie ukrywał zadowolenia Krzysztof Szczerski. To najwyższy rangą urzędnik polskiego państwa, który zjawił się w Waszyngtonie po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa. Szczerski rozmawiał z amerykańskimi ustawodawcami, dziennikarzami, analitykami Departamentu Stanu oraz z emerytowanym generałem Michaelem Flynnem - obecnie doradcą prezydenta USA w sprawach bezpieczeństwa narodowego. Politycy rozmawiali o podtrzymaniu ustaleń szczytu NATO i wojnie na Ukrainie. Szczerski przedstawił stanowisko prezydenta ws. sankcji, nałożonych na Rosję. - Sankcje wobec Rosji nie są instrumentem odwetowym, ale prawnym - powiedział Flynnowi.

Duda będzie rozmawiał z Trumpem o Smoleńsku

Administracja Trumpa otrzymuje coraz więcej sygnałów od polskich władz, że Moskwa utrudnia wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej. - Temat katastrofy smoleńskiej pojawił się podczas rozmowy - zakomunikował Szczerski. - Powiedziałem, że sprawa ta powoduje, że powrót do polityki zaufania jest niemożliwy - ocenił relacje polsko-rosyjskie. 

Szczerski uspokoił krytyków Donalda Trumpa - nowy prezydent nie zmieni postawy wobec Polski. - To jest administracja, która będzie administracją kierującą się interesami amerykańskimi; my jesteśmy krajem, który kieruje się interesami polskimi. Po godzinnej rozmowie z generałem Flynnem mogę powiedzieć, że te interesy amerykańskie i polskie w wielu punktach są zbieżne - stwierdził. Stacjonowanie wojsk amerykańskich w Polsce nie jest zagrożone. - Obecność wojsk amerykańskich w Polsce będzie stałym elementem stosunków polsko-amerykańskich - takie zapewnienie od Flynna otrzymał Szczerski.

Politycy obecnej władzy zupełnie inaczej oceniają Donalda Trumpa, niż m.in. Donald Tusk. Szef Rady Europejskiej wystosował parę dni temu list do przywódców państw członkowskich, w którym administrację nowego prezydenta USA uznał za zagrożenie dla światowego ładu. - Zmiana w Waszyngtonie stawia UE w trudnej sytuacji. Nowa administracja zdaje się kwestionować ostatnich 70 lat amerykańskiej polityki zagranicznej - napisał Tusk.

Byłego polskiego premiera szczególnie martwi poparcie dla Brexitu ze strony Białego Domu i antyimigranckie dekrety. - Egoizm narodowy staje się dla wielu atrakcyjną alternatywą dla integracji - podkreślił Tusk w liście.

Źródło: PAP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.







Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka