Śledztwo ws. posiedzenia Sejmu. Marszałek wysyła pisma do opozycji

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 91

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie grudniowego posiedzenia Sejmu w Sali kolumnowej z zawiadomienia PO i Nowoczesnej. Z kolei marszałek Kuchciński wysyła pismo do opozycji, w którym domaga się wyjaśnień ws. protestu.

Marszałek  Kuchciński odwołał także Komendanta Straży Marszałkowskiej Arkadiusza Koschalke - wynika z informacji z dwóch nieoficjalnych źródeł w Sejmie.    

Jest śledztwo ws. posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Michał Dziekański śledztwo dotyczy "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych oraz działania na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy publicznych", czyli artykułu 231 Kodeksu karnego. Grozi za to do trzech lat więzienia.

Prokuratura otrzymała w tej sprawie zawiadomienia PO i N – dotyczące "domniemanego złamania prawa przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, a także m.in. domniemanego popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego oraz nieustaloną liczebnie grupę posłów, "polegającego na wprowadzeniu do dokumentu (listy obecności) niezgodnych z rzeczywistością elementów (podpisu)".

Zawiadomienie złożyły też Fundacja Akcja Demokracja oraz Stowarzyszenie "My Naród".  

Marszałek Sejmu oczekuje wyjaśnień od posłów, którzy przerwali obrady

Marszałek Kuchciński zwrócił się do 45 posłów, którzy 16 grudnia przerwali obrady Sejmu o wyjaśnienia; marszałek oczekuje na odpowiedź do rozpoczęcia kolejnego posiedzenia, zaplanowanego na 8 lutego - poinformował  dyrektor biura Prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka.

Jak dodał, "zablokowanie mównicy sejmowej, a także miejsca osoby przewodniczącej obradom jest formą protestu biegunowo odległą od standardów demokratycznych". - Marszałek Sejmu oczekuje na odpowiedź i wyjaśnienia do rozpoczęcia kolejnego posiedzenia, zaplanowanego na 8 lutego - podkreślił dyrektor. - Jednocześnie kwestia ewentualnego obniżenia uposażeń poselskich, czyli rozwiązań szczegółowo opisanych w Regulaminie, jest dla Marszałka Sejmu sprawą otwartą i żadne decyzje nie zostały podjęte. Niezależnie od bardzo radykalnych form protestu, całość wydarzeń będzie poddana rzetelnej, ale zdroworozsądkowej ocenie - zadeklarował Grzegrzółka. 

źródło: PAP

KJ

Zobacz też:

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka