Sonda, zaprezentowana w "Wiadomościach" TVP.
Sonda, zaprezentowana w "Wiadomościach" TVP.

Sondaż z Twittera do "Wiadomości": kot prezesa lepszy niż Petru

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 58

Wielu dziennikarzy jest zaskoczonych po piątkowym materiale "Wiadomości", które przedstawiły sondę. Na pytanie o największy szacunek, wygrał zdecydowanie kot prezesa przed liderami opozycji. Twórcy reportażu tłumaczą, że był to żart.

Sonda na Twitterze

Satyryczny materiał w wieczornym wydaniu "Wiadomości" powstał w oparciu o zabawę na Twitterze. Na profilu "Brat Wodza" utworzono sondę z pytaniem "Kto według Ciebie zasługuje na największy szacunek". 98 proc. głosów zdobył kot prezesa, 2 proc. Grzegorz Schetyna, a nikt nie zaznaczył nazwisk Ryszarda Petru i Mateusza Kijowskiego. W "sondażu" wzięło udział 4 tys. internautów.

"Wiadomości" pod lawiną krytyki

Wielu krytyków "Wiadomości" pod kierownictwem Marzeny Paczuskiej zwraca uwagę, że dziennikarze zbyt dużą uwagę poświęcają temu, co dzieje się w mediach społecznościowych. - Autorami tweetów, postów są żywi ludzie. Tak. Od roku mają głos w mediach publicznych - tłumaczył Michał Rachoń. Gdy Adam Buła, dziennikarz "Polski The Times" zwrócił uwagę na niedorzeczność pomysłu publikowania takiej sondy w najważniejszym dzienniku informacyjnym, Rachoń odpowiedział: - "Wiadomości" pokazały internetowy żart, informując że to żart. Nie zauważył Pan tego? Mówię wyraźnie: Redaktorze, stop histerii. Jarosław Olechowski, twórca materiału o sondzie z kotem prezesa: Szanowni Państwo sonda z "kotem prezesa" w "Wiadomościach" była żartem - co wyraźnie zaznaczyłem w materiale. Proszę o więcej dystansu. Reporter TVP podaje dalej kilkanaście postów widzów, którzy dziękują mu za satyrę i pracę, wykonywaną dla mediów publicznych.

"Wiadomości" skrytykowali nie tylko publicyści "Gazety Wyborczej", ale Piotr Semka, nazywając materiał z sondą "zgrzytem". - Materiał nie był czysto satyryczny, takie często daje się na koniec wydania. W tym przypadku pomieszano analizy i setki z typowym internetowym żartem, moim zdaniem średniej próby. Na dodatek, jeśli się daje na tablicę cały ekran, to iluś ludzi pomyśli, że to sonda firmowana przez "Wiadomości". Mówienie, że w rogu dało się małymi literkami źródło żartu, to żaden argument - napisał publicysta tygodnika "Do Rzeczy".

Lewicowa działaczka, Anna Dryjańska, utworzyła swoją sondę, w której spytała: "Kto według Ciebie zasługuje na większy szacunek? Dowolny kot czy działacze TVPiS". Próba blisko 2 tys. osób na Twitterze jednoznacznie zaznaczyła - bo 72 proc. - zwierzę. Czy publikowanie takich materiałów w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP i jakiegokolwiek innego serwisu informacyjnego ma sens? Nie jest złamaniem standardów, jakich powinni trzymać się dziennikarze? Czekamy na Państwa odpowiedzi.

Źródło: TVP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura