Miloš Zeman. fot. Miloš Zeman
Miloš Zeman. fot. Miloš Zeman

Premier Czech przeciw relokacji migrantów. "Mają związek z zamachami"

Redakcja Redakcja Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Ostatnie zamachy terrorystyczne w Europie mają związek z napływem migrantów - powiedział prezydent Czech Milosz Zeman.

Podczas dorocznego orędzia z okazji Bożego Narodzenia premier Czech wypowiedział się przeciwko planom UE dotyczącym relokacji migrantów.    

Migracja ma związek z zamachami

Zeman podkreślił, że "dziś nikt nie ma wątpliwości, że fale migracji i ataki terrorystyczne są ze sobą powiązane". Aby zapobiec atakom na terytorium Republiki Czeskiej władze nie mogą godzić się na przyjmowanie imigrantów "na jakoby dobrowolnej zasadzie" - ocenił. Odniósł się w ten sposób do proponowanego przez UE tzw. systemu kwotowego polegającego na rozmieszczaniu migrantów na terytoriach państw członkowskich.

Prezydent Czech zapewnił jednocześnie, że nie jest przeciwnikiem pomagania osobom uciekającym z państw ogarniętych wojnami i dotkniętych biedą. Jednak jego zdaniem należy robić to na "ich lub sąsiednich terytoriach". Dodał, że pomoc należy kierować też do takich państw jak Włochy i Grecja, do których docierają bardzo liczne rzesze imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Zeman powiedział, że umieszczanie muzułmanów doprowadzi do stworzenia wylęgarni potencjalnych zamachowców. 

Brexit osłabia UE

W swoim orędziu prezydent Czech odniósł się też do kwestii Brexitu. Jego zdaniem podjęta w czerwcu decyzja osłabi zarówno Wielką Brytanię jak i UE. - Jednak nie chcę za to winić brytyjskich obywateli - dodał zrzucając odpowiedzialność za wynik tamtego referendum na przywództwo Wspólnoty. Ocenił, że władze UE są "całkowicie niekompetentne i zbiurokratyzowane", a co za tym idzie coraz odleglejsze od obywateli. - Nie są w stanie sprostać tak podstawowym zadaniom jak ochrona granic - podkreślił. Jednocześnie z radością przyjął wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Według Zemana wpłynie on pozytywnie na stosunki amerykańsko-czeskie.

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka