Stanisław Karczewski na spotkaniu z dziennikarzami. Fot. PAP/Tomasz Gzell.
Stanisław Karczewski na spotkaniu z dziennikarzami. Fot. PAP/Tomasz Gzell.

Rozmowy marszałka Senatu z dziennikarzami. PiS ustąpi ws. zmian w Sejmie?

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 31

W sobotę późnym wieczorem doszło do rozmowy Stanisława Karczewskiego z przedstawicielami redakcji prasowych. Kolejne spotkanie zaplanowano na poniedziałek w południe.

Negocjacje z dziennikarzami

Negocjacje w sprawie zmian w funkcjonowaniu mediów w parlamencie zainicjował Jarosław Kaczyński. Po piątkowo-sobotnich protestach opozycji, prezes PiS poprosił marszałka Senatu o rozmowę z dziennikarzami. Zjawiło się wielu redaktorów: Jacek Karnowski, Krzysztof Skowroński, Andrzej Stankiewicz, Justyna Dobrosz-Oracz, Bartosz Węglarczyk, przedstawiciele TVP i "Gazety Polskiej".

Niektórzy dziennikarze zbojkotowali spotkanie z Karczewskim, uważając, że sobota o godzinie 22 to nie jest najlepsza pora. - Przekazalem szefowi Kancelarii Senatu ze jako "300" przyjmiemy zaproszenie w dzień roboczy, nie nagle w nocy, by ratować wizerunkowo partię rządzącą - stwierdził Łukasz Mężyk (300polityka.pl i TVP INFO). Renata Kim z "Newsweeka" opuściła salę sejmową, w której trwały negocjacje, protestując w obronie mediów. Karczewski zamknął Sejm przed dziennikarzami, wpuścił tylko kamerzystów TVP, by relacjonowali rozmowy ws. zmian. Sławomir Nitras nagrywał wydarzenie swoim telefonem, a transmisję obejrzało kilka tysięcy osób na Facebooku.

Nowe regulacje odłożone

- Nikt nigdy nie chciał ograniczyć dostępu dziennikarzy do ważnych zdarzeń politycznych, które mają miejsce w Sejmie i w Senacie - tłumaczył Stanisław Karczewski. Przynajmniej do poniedziałku nie ma mowy o wprowadzeniu zmian w trybie pracy mediów. - Zakończyliśmy rozmowę z dziennikarzami. W trakcie tej rozmowy doszliśmy do wspólnego wniosku, że spotkamy się w poniedziałek o godz. 12, aby rozmawiać dalej na temat regulacji dotyczącej spraw organizacji pracy dziennikarzy w parlamencie, w Sejmie i w Senacie - poinformował marszałek Senatu.

Zmiany w organizacji pracy mediów w Sejmie wzbudzają ogromne kontrowersje. Kancelaria Sejmu od nowego roku miała wdrożyć nowe zasady: przydzielenie redakcjom dwóch akredytacji dla stałych korespondentów, zakaz rejestrowania dźwięku i obrazu z galerii sejmowej dla niedoświadczonych reporterów, a także utworzenie centrum medialnego, w którym politycy udzielaliby wywiadów. Rozmowy z parlamentarzystami poza miejscem konferencyjnym mają być zabronione.

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura