Gen. Wojciech Jaruzelski. fot. wikimedia
Gen. Wojciech Jaruzelski. fot. wikimedia

Gen. Jaruzelski zostanie zdegradowany do szeregowego?

Redakcja Redakcja Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 209

MON nieoficjalnie wspiera inicjatywę Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, które od kilku tygodni naciska, by gen. Jaruzelskiego zdegradować do stopnia szeregowego.

– Człowiek świadomie i dobrowolnie działający przeciw polskiej racji stanu, który nie wahał się wypowiedzieć wojny własnemu narodowi w imieniu imperialnych interesów Związku Sowieckiego, nie zasługuje na to, aby przed jego nazwiskiem widniało słowo „generał" – mówi dr Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, który domaga się degradacji gen. Jaruzelskiego.

MON za degradacją Jaruzelskiego

Zdaniem porozumienia degradacja jest wyjątkowo wskazana po nominacji generalskiej dla Ryszarda Kuklińskiego, podwładnego Jaruzelskiego, który przekazywał CIA sekrety Układu Warszawskiego. – Jaruzelski powiedział, że „jeśli uznamy Kuklińskiego za bohatera, to znaczy, że my wszyscy jesteśmy zdrajcami – przypomina Bukowski. Pośmiertną nominację generalską dla Kuklińskiego ogłoszono w Święto Niepodległości .W uroczystości wziął też udział Jerzy Bukowski, który był reprezentantem prasowym Ryszarda Kuklińskiego w Polsce.

Jak podaje "Rzeczpospolita" organizacja zyskała sojusznika - kierownictwo resortu obrony narodowej. – W Belwederze rozmawiałem z ministrem obrony Antonim Macierewiczem, który powiedział mi, że byłby w stanie zdegradować Jaruzelskiego choćby jutro, gdyby miał podstawę prawną – relacjonuje Jerzy Bukowski. Podobnie wypowiadał się wcześniej wiceszef MON Bartosz Kownacki. – Wielu ludzi, którzy byli zbrodniarzami komunistycznego reżimu, nie powinno być oficerami. To dotyczy m.in. Jaruzelskiego i Kiszczaka. Jako polityk jestem za ich degradacją – powiedział.

Procedury utrudniają degradację

Mimo chęci ze strony polityków, z ustawy o powszechnym obowiązku obrony wynika, że stopnia wojskowego może pozbawić tylko sąd.

Kilka miesięcy temu doszło do degradacji oficera przez jego przełożonego. Szef Kontrwywiadu Wojskowego Piotr Bączek pozbawił stopnia płk. Krzysztofa Duszę, byłego dyrektora Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. Ale Dusza decyzji nie odebrał i odszedł ze służby, unikając degradacji.

Degradację jako karę dyscyplinarną przewiduje ustawa o służbie funkcjonariuszy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Nie można jednak podjąć jej w odniesieniu do innych żołnierzy, bo odpowiednie przepisy wykreślono z ustawy o powszechnym obowiązku obrony.

Być może Sejm zdecyduje się na zmianę prawa. Poseł PiS Stanisław Pięta mówi, że stopni wojskowych i emerytur powinni zostać pozbawieni „wszyscy, którzy służyli Sowietom". – Wolna, niepodległa Polska musi czcić swoich bohaterów, a nie tych, którzy utrwalali okupację – argumentuje. Dodaje, że ocenie powinni podlegać przede wszystkim byli oficerowie polityczni i wojskowej bezpieki.

źródło: Rzeczpospolita, Do rzeczy

KJ

Zobacz też: Ryszard Kukliński doceniony przez Andrzeja Dudę

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura