Donald Tusk i Władimir Putin 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku.
Donald Tusk i Władimir Putin 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku.

MON: Taśma Tusk-Putin jest jawna

Redakcja Redakcja Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 102

Antoni Macierewicz od kilku dni mówił o ujawnieniu nieznanych materiałów, które przedstawią rozmowę Donalda Tuska z Władimirem Putinem 10 kwietnia 2010 r. po tragedii smoleńskiej. Nagranie jest własnością TVP i trafiło do sieci.

Taśma Tusk-Putin

Szef MON o rozmowie ówczesnych premierów w Smoleńsku opowiadał w "Gazecie Polskiej". - Może będzie to dla państwa zaskoczeniem, ale nie było w tej relacji i opisie ani słowa na temat brzozy, na temat przewrócenia się samolotu na plecy. Była zaś mowa o tym, że stała się straszna rzecz, ale gdyby samolot leciał trochę dalej, to mógłby zniszczyć fabrykę - stwierdził Macierewicz.

Gdy Donald Tusk przyjechał na miejsce tragedii 10 kwietnia 2010 r., czekał na niego Władimir Putin w towarzystwie m.in. Siergieja Szojgu, wiceprzewodniczącego rosyjskiej komisji rządowej ds. zbadania katastrofy smoleńskiej. Szojgu, co widać w długim materiale TVP, opowiadał Tuskowi i Putinowi o trajektorii lotu Tu-154M i zaznaczył, że gdyby samolot leciał niżej, uderzyłby w przyległe do lotniska warsztaty.

- Jestem tym nagraniem wideo ze Smoleńska i wiedzą, jaką ukrywał Donald Tusk, naprawdę wstrząśnięty. To niejedyny wypadek ukrywania wiedzy na temat tragedii smoleńskiej przez Donalda Tuska. podobnych przykładów mamy więcej - mówił Antoni Macierewicz.

MON na oficjalnym profilu na Twitterze potwierdziło, że taśma ze spotkania Tuska z Putinem w Smoleńsku jest jawna. Administrator konta, dopytywany, czy chodzi o poniższe nagranie, stwierdził: "tak, omawiał ją minister obrony".

Nagranie należy do TVP

Zdaniem Marka Pyzy z "W Sieci", tzw. "surówka" TVP - czyli materiał do obróbki - nie wnosi nic sensacyjnego do badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. - Gdy pracowałem w „Wiadomościach” często korzystałem z tych zdjęć do ilustrowania materiałów poświęconych wyjaśnianiu katastrofy. Wówczas znajdowały się one w archiwum Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Od pracowników TVP wiem, że później – gdy zmienił się układ sił w publicznej telewizji – zniknęły - napisał na portalu wpolityce.pl.

Nagranie, opublikowane przez "Gazetę Warszawską", trwa ponad godzinę. Widać na nim przyjazd polskich oficjeli, członków Polskiej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, pierwsze rozmowy Edmunda Klicha - akredytowanego przy MAK - z Tatianą Anodiną. Krzysztof Kwiatkowski, wówczas minister sprawiedliwości, konsultował poczynania prokuratorów wojskowych. TVP zarejestrowała też przyjazd Jarosława Kaczyńskiego na miejsce wraku Tupolewa i konferencję Putina z Tuskiem w niebieskim namiocie.

Zobacz materiał ze spotkania Donalda Tuska z Władimirem Putinem, opublikowany przez "Gazetę Warszawską".

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka