Donald Tusk.
Donald Tusk.

Schulz popiera Tuska. "Nie jestem zadowolony z rządu"

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 65

Donald Tusk był gościem gali "Ludzie Europy", zorganizowanej przez wydawnictwo Verlagsgruppe Passau w Pasawie. Były premier ocenił swoich następców i przedstawił swoją wizję przyszłości Unii Europejskiej.

Debata Tuska, Schulza i Stoltenberga

Obok szefa Rady Europejskiej, na debacie pod tytułem "Czy wielka idea Europy przetrwa?" stawili się przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Martin Schulz i sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Niemiecki polityk wziął w obronę Donalda Tuska przed oskarżeniami, płynącymi z obozu PiS.

Tusk: Kaczyński nie wyprowadzi Polski z UE

Prowadzący spotkanie zapytał byłego premiera o to, czy polski rząd jest rzeczywiście antyeuropejski. Tusk: - To za dużo powiedziane, ponieważ nikt w Polsce nie miałby najmniejszych szans na wygranie wyborów parlamentarnych prezentując całkowicie antyeuropejskie poglądy - stwierdził. Jego zdaniem, Jarosław Kaczyński nie będzie zamierzał wyprowadzać Polski z Unii Europejskiej i jest o to spokojny. - To czysta iluzja. Nie jestem pewien, jakie jest główne polityczne marzenie Jarosława Kaczyńskiego, ale uważam, że Polska jest nadal bezpieczna jako państwo w obecne strukturach Unii Europejskiej - zaznaczył Tusk. 

Wypowiedź jednego z założycieli PO jest zupełnie inna od deklaracji, padających od kilku miesięcy z ust polityków tego ugrupowania. - PiS pokazało prawdziwą twarz ugrupowania antyunijnego i ksenofobicznego. To jest pierwsza zapowiedź, tak - to jest pierwsza zapowiedź wyprowadzenia Polski z UE i to Polacy powinni wiedzieć - mówiła Ewa Kopacz, kiedy pełniła funkcję premiera we wrześniu 2015 roku w Sejmie.

- To się niestety skończy tym, że ten rząd odetnie się od Europy i w jakimś momencie nas wyprowadzi z UE - mówiła w lipcu 2016 r. w TOK FM Hanna Gronkiewicz-Waltz. Podobne opinie wyrażały Róża Thun i Joanna Mucha.

Schulz broni Tuska

Podczas debaty Tusk był pytany również o swoich następców na funkcji premiera. - Nie jestem zadowolony. Nie tylko dlatego, że obecny rząd traktuje mnie personalnie jako wroga publicznego numer jeden. Osobiście staram się tym nie przejmować - ocenił.

W obronę byłego premiera wziął Martin Schulz, który zapewnił, że chce aby został w Brukseli na drugą kadencję w Radzie Europejskiej. - Nie chcę, by rząd coś zrobił Tuskowi - deklarował.

Kryzys UE

Niemiecki i polski polityk polemizowali w sprawie oceny kryzysu instytucji europejskich. Schulz większy nacisk położył na brak wiary w sens Unii Europejskiej, a Tusk zauważył, że Europa i tak jest najlepszym miejscem do życia, a najbardziej potrzebuje większej odpowiedzialności ze strony stolic państw członkowskich. - Umiem sobie wyobrazić UE bez instytucji, ale nie umiem bez państw członkowskich i narodów, żyjących w Europie - mówił Tusk w Pasawie.

- Niestety, choć stolice mają władze i pieniądze, nie są wystarczającą odpowiedzialne. Kryzys migracyjny był ilustracją tego zjawiska. Wszyscy nasi partnerzy mają setki żądań z Brukseli, a jednocześnie ciągle zgodnie powtarzają: Bruksela ma zbyt wiele władzy - dodał były premier.

Schulz i Tusk byli zgodni ws. utrzymania sankcji na Rosję. - W stosunku do Rosji trzeba być twardym - podkreślał szef Rady Europejskiej. Szef PE odpowiedział, że jednocześnie nie można Moskwy traktować jako pariasa Europy.

Źródło: Polska The Times

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka