Stanisław Karczewski, fot. TVN24/kadr z filmu
Stanisław Karczewski, fot. TVN24/kadr z filmu

Senatorowie PiS przygotowują nowy projekt ustawy aborcyjnej

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 31

Senatorowie PiS pracują nad nowym projektem "prawa aborcyjnego". Jest on mniej restrykcyjny niż projekt obywatelski Ordo Iuris.

Według nieoficjalnych informacji Polsat News projekt senatorów PiS ma zezwalać na aborcję w przypadku czynów przestępczych oraz zagrożenia życia matki.

Projekt senatorów PiS

O projekcie poinformował marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Zastrzegł, że projekt nie będzie gotowy na 5-6 października, kiedy odbędzie się najbliższe posiedzenie Senatu.

- Jesteśmy na etapie prac nad przedstawieniem propozycji rozwiązań mniej restrykcyjnych niż projekt obywatelski. Na najbliższym posiedzeniu nie damy rady - napisał Karczewski w SMS-ie przesłanym dziennikarce Polsat News.

Wicemarszałek Senatu Adam Bielan twierdzi, że w Senacie "w tej chwili nie ma jeszcze żadnego projektu". - Z tego, co wiem, my nie szykujemy żadnego nowego projektu ustawy - powiedział w radiowej "Trójce". Natomiast "są pewne prace studyjne toczone przez grupę senatorów, zobaczymy, jaki będzie ich efekt".

Bielan tłumaczył też, że marszałek Karczewski dlatego wysyłał SMS-y, ponieważ "był w samolocie do Nowego Jorku, gdzie weźmie udział w Paradzie Pułaskiego - ważnej dla wszystkich Polonusów uroczystości".

Komentarz Adama Bielana i Janusza Zemke (TVN24/x-news)

Beata Szydło o aborcji i in vitro

O sprawy aborcji i in vitro była pytana Beata Szydło podczas Tweetupa w kancelarii premiera. - Nie boimy się dyskusji, nie boimy się podejmowania trudnych decyzji, które często budzą kontrowersje, co jest zrozumiałe. Ja tylko życzyłabym sobie, żeby tak delikatne kwestie, jak światopoglądowe, jak związane z aborcją, nie były wykorzystywane politycznie, bo wtedy trudno wypracować porozumienie. To są tematy niezwykle trudne, niezwykle delikatne i one w mojej ocenie powinny być przede wszystkim dyskutowane na poziomie ekspertów, w spokojnej merytorycznej dyskusji. Źle, jeśli próbuje się z tego zrobić oręż walki politycznej - powiedziała szefowa rządu.

Beata Szydło powiedziała, że to nie są wyłącznie "kobiece tematy".  Zaznaczyła, że w budżecie na 2017 r. są przeznaczone środki na wprowadzenie nowoczesnego programu prokreacyjnego. 

Manifestacja przed Sejmem

Dodała, że "Polska jest państwem demokratycznym i każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, do organizowania - jeśli uznaje to za słuszne - manifestacji". Odniosła się w ten sposób do zaplanowanej na dziś przed Sejmem manifestacji organizowanej przez inicjatywę "Ratujmy kobiety" w reakcji na odrzucenie złożonego przez tę inicjatywę obywatelskiego projektu, który liberalizował przepisy dot. aborcji.

W poniedziałek strajk kobiet - protest wobec możliwego zaostrzenia przepisów dot. aborcji - ma odbyć się w całej Polsce.

"Stop aborcji: kontra "Ratujmy kobiety"

23 września Sejm skierował do dalszych prac w komisji projekt komitetu "Stop aborcji" przewidujący bezwzględny zakaz aborcji. Odrzucony został natomiast - głosami posłów PiS, Kukiz'15 i PSL - projekt liberalizujący przepisy aborcyjne przygotowany przez komitet "Ratujmy kobiety". Tego samego dnia do dalszych prac sejmowych trafił projekt, który wprowadza zmiany w przepisach dotyczących in vitro - zakłada on, że w procedurze in vitro będzie można tworzyć tylko jeden zarodek, który należy umieścić w ciele kobiety w ciągu 72 godzin.

źródło PAP, onet.pl

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka