Beata Szydło.
Beata Szydło.

Rekonstrukcja rządu? Szydło: Koniec złotych chłopców w spółkach

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 47

Premier zapowiedziała potrzebę zmian systemowych i personalnych. O tym, kto odejdzie z rządu, poinformuje w przyszłym tygodniu. Beata Szydło wyjawiła, kto jest najlepszym ministrem.

Rekonstrukcja rządu

Elżbieta Rafalska i Henryk Kowalczyk - oni mogą spać spokojnie. Szefowa resortu pracy i polityki społecznej, jak również kierujący Komitetem Stałym Rady Ministrów należą do najbardziej pracowitych członków rządu - uważa Beata Szydło. - Zastanawiałam się, czy powinnam wymieniać tutaj nazwiska, ale wymienię, bo uważam, że są dwie osoby, które zasługują naprawdę na ogromny szacunek i pochwały i są wzorem tego, jak powinny funkcjonować ministerstwa i ministrowie. To jest na pewno pani minister Elżbieta Rafalska i minister Henryk Kowalczyk - wyjawiła w "Sygnałach Dnia".

Spółki skarbu państwa

Do rekonstrukcji rządu jednak dojdzie. Beata Szydło stwierdziła, że skończył się czas na tworzenie programów, teraz należy konkretne strategie wcielać w życie. - Nie wystarczy zmienić ministra, prezesów kilku spółek. Musi być zmieniony system, jeśli on nie działa - dodała. Ministrowie, którzy weszli w skład rządu, mieli dokonać przeglądu podległych im resortów. - Tego, jak funkcjonują podległe im agencje, instytuty, różnego rodzaju huby, które obrosły te resorty, czy to jest potrzebne. Niektórzy z ministrów przykładają się dość solidnie do tego, żeby usprawnić funkcjonowanie resortów, żeby były one bardziej skuteczne i widzą możliwość szukania nowych rozwiązań. Ale niektórzy mają taką pokusę, żeby je rozbudowywać. To również będzie podlegało ocenie - mówiła Szydło.

Zmiany systemowe będą dotyczyć spółek skarbu państwa. - Dokonujemy oceny sytuacji w spółkach skarbu państwa. Zmieniamy zasady funkcjonowania nadzoru właścicielskiego. To jest zmiana systemowa, o której chcę powiedzieć w przyszłym tygodniu - podkreśliła premier. - Wszyscy politycy PiS i ludzie z nami związani muszą pamiętać, że standardy będą obowiązywały i będziemy bardzo intensywnie dbać o to, żeby granice nie zostały przekraczane - zapowiedziała.

Zdaniem Beaty Szydło, dotąd w sektorze państwowym zasiadali "złoci chłopcy" Platformy. - Czas "złotych chłopców" w spółkach skarbu państwa - tak jak to było za czasów Platformy i PSL - się skończył i mówiliśmy o tym w kampanii wyborczej, a ja słowa dotrzymuję - przypomniała.

Premier odniosła się również do dymisji Dawida Jackiewicza w ministerstwie skarbu. - "Wygaszamy" Ministerstwo Skarbu. To ja podjęłam decyzję o dymisji, żeby ten proces przyspieszyć - narosło zbyt wiele informacji, które budziły nasze zastrzeżenia - stwierdziła Szydło.

Rzecznik rządu o przyszłej rekonstrukcji gabinetu PiS

Źródło: TVN24/x-news

Słabe notowania Kaczyńskiego

W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje, że to Jarosław Kaczyński obejmie ster rządów. Namawia go publicznie do takiego kroku m.in. Jadwiga Staniszkis, sugerując, że i tak najważniejsze decyzje zapadają na Nowogrodzkiej. Według sondażu, przeprowadzonego dla tabloidu "Fakt", 25.9 proc. Polaków uważa, że Szydło powinna nadal być premierem. Jarosław Kaczyński przegrywa z Mateuszem Morawieckim i na stanowisku szefa rządu widziałoby go ponad 7 proc. respondentów.

Elektorat PiS jest również przekonany, że to Beata Szydło powinna nadal piastować stanowisko premiera. Popiera ją 59 proc. wyborców partii rządzącej. Morawiecki może liczyć na przychylność 15 proc. elektoratu, prezes PiS natomiast uzyskał 9.2 proc.

- Byłbym rad, gdyby nastąpiła zmiana i Jarosław Kaczyński został premierem. Cenię Szydło, ale Kaczyński jest politykiem najwyższej klasy - stwierdził dziś w Radiu Zet Marek Suski z PiS.

Źródło: Polskie Radio, Fakt, PAP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka